czwartek, 29 kwietnia 2021

Szanowni Delegaci!

Jak już wspomniałem zamierzam ubiegać się w najbliższych wyborach w PPN Tarnów o stanowisko Prezesa. Nie mam żadnego sztabu wyborczego ani jakiegoś specjalnego programu, bo to wszystko w zdecydowanej większości uzależnione jest od wyborów w MZPN w Krakowie. To tam jest i będzie władza i to z nowym Prezesem i Zarządem trzeba będzie rozmawiać o poniżej prezentowanych sprawach i nie tylko o tych.

Należy dokonać w najbliższym możliwym czasie wielu zmian w Statucie MZPN w Krakowie. Bezwzględnie należy zmienić zapis o liczbie członków Zarządu. To co jest obecnie absolutnie nic nie wnosi konstruktywnego a tylko nas ośmiesza i generuje ogromne koszty. Już na obecnym Walnym Zebraniu powinno się to zmienić, ale nie sądzę, aby któryś z kandydatów na Prezesa taki wniosek odważył się poprzeć, ale delegaci jak najbardziej mogą tego dokonać, wystarczy tylko minimum dobrej woli. Jak można skutecznie pracować z taką armią działaczy (34 osoby)? 

Już na kolejnych Walnych Zebraniach trzeba koniecznie uporządkować sprawy związane z ordynacją wyborczą. To absolutnie nie może być tak jak jest obecnie, gdzie manipuluje się ordynacją wyborczą wedle uznania. Temu tyle głosów, temu tyle, do tego jeszcze ostatnie cudo ze zbieraniem pisemnych deklaracji od delegatów, by móc w ogóle wziąć udział w wyborach na Prezesa MZPN w Krakowie czy Podokręgu w Tarnowie.

Wiele miejsca i czasu należy poświęcić Uchwale Zarządu Małopolskiego Związku Piłki Nożnej w Krakowie w sprawie wysokości opłat, kar pieniężnych, ryczałtów transferowych, kaucji i opłat licencyjnych, która to uchwała zawiera mnóstwo różnych opłat, które należy ująć w jak najmniejszą ilość pozycji a wiele z nich wręcz zlikwidować.

Dla przykładu. Koszt opłaty Statutowej, wpisowego do rozgrywek, uprawnienia zawodników, to wszystko jest bardzo łatwo wyliczyć dla każdego zespołu danego klubu biorącego udział w rozgrywkach bieżącego sezonu. Klub powinien wpłacić jedną roczną kwotę tytułem np. Wpisowe do rozgrywek na sezon…, w której powinny zawierać się wymienione opłaty. Naturalnie za wszystkie zespoły danego klubu biorące udział w rozgrywkach.

U nowych władz MZPN będę mocno zabiegał o likwidację kar tytułem 5 żółtych kartek w jednym meczu, o likwidację opłat związanych ze zmianą terminu meczu, likwidację kar pieniężnych z tytułu ostrzeżeń (żółte kartki) w meczach pucharowych: -2., 4., 6., 8. itd. -żółte kartki do wykupienia, likwidacje opłaty licencyjnej czy za odbiór boiska. Uważam, że trzeba również przedyskutować zasadność i potrzebę opłat z tytułu otrzymanych napomnień za żółte kartki (3-6-9 itd.)

Będę prosił również o dokładną analizę wszelkich opłat związanych z transferami zawodników, aby zapisy były bardziej przejrzyste i nie tak kosztowne dla klubów. Jeżeli ma na tym ktoś zyskać to przede wszystkim klub odstępujący a nie Związki. Obserwuję bardzo zły nawyk większości bogatych klubów, które w wielu przypadkach bezczelnie podbierają najlepszych zawodników z niższych lig na zasadzie „niech rodzice załatwią zwolnienie, bo my nie płacimy”. To bardzo nieuczciwe wobec klubów, które przez wiele lat szkolą zawodnika, aby go potem oddać za bezcen. Analiza tej Uchwały przeraża. Składa się z dziesiątek opłat, dziesiątek kar, nakazów, obowiązków zupełnie nie bacząc na fakt, że to tylko rozgrywki amatorskie i absolutnie nie licząc się z tym, że w większości tych klubów zwykle to jeden człowiek (głównie Prezes) zajmuje się wszystkim i najczęściej nie ma za to żadnego wynagrodzenia.      

Bardzo ważnym tematem jest uporządkowanie rozgrywek tych seniorskich jak i młodzieżowych. Na pierwszą linię wysuwają się rozgrywki w IV lidze. Nie może być tak, że klub wygrywa rywalizację w swojej grupie, aby potem odpaść w barażu, nie zawsze w sportowej rywalizacji. Po całorocznym wysiłku niektórzy zawodnicy mogą odczuwać zmęczenie, może się na koniec przytrafić kontuzja, jakiś zaplanowany wyjazd, uroczystość i roczny ogromny trud jednej z drużyn idzie na marne. Rozgrywki muszą być przejrzyste, czytelne i trwałe przez dłuższy czas. Takie powinny być również spadki i awanse.

Mamy w tarnowskim Podokręgu wybory a nie ma żadnego delegata trenerskiego, środowiska, które ma niebagatelny wpływ na to wszystko co dzieje się w klubach. Należy wrócić do praktyki sensownego zatrudnienia przez MZPN (PZPN) kilku trenerów koordynatorów. Nie ma chociażby jednego przedstawiciela piłki Kobiecej, gdzie jedna z drużyn ma historyczną szansę uzyskania awansu do Ekstraligi Kobiet! Nie ma chociażby jednego reprezentanta Futsalu, gdzie na naszym terenie Futsal mocno zaznacza swoją obecność, ale przyznaje się 3 mandaty Radzie Seniorów, 4 mandaty Kolegium Sędziów, gdzie tak naprawdę arbitrzy wykonują zleconą pracę na rzecz klubów sportowych, czerpiąc z tego tytułu korzyści finansowe. Coś tu chyba jednak szwankuje. Ktoś powie, przecież możesz tym samym stracić kilka ewentualnych głosów na Walnym Zebraniu! Może i tak, ale ja nie chcę być malowanym Prezesem, tak jak nie chciałem być takim członkiem Zarządu MZPN w Krakowie, które to członkostwo opierało się głównie na podniesieniu ręki podczas głosowań. Wielu z tych działaczy momentami nawet nie wie za czym głosuje a to informacja z pierwszej ręki od osoby, którą tak ja jak i wielu ludzi bardzo szanowało.

Kolejny raz i być może ostatni zachęcam wszystkich działaczy, trenerów, sędziów, delegatów do stanięcia w prawdzie. Słuchajcie swojego rozumu i sumienia i tym się kierujcie. Ponadto bądźcie uczciwi przede wszystkim wobec siebie. Nie zawsze trzeba kalkulować i przeliczać czy mi się to opłaci czy też nie. Wielu z nas ma bardzo zły stosunek do obecnego Prezesa MZPN w Krakowie (ile to ja się o tym nasłuchałem), ale gdy Pan Prezes przyjeżdża na zebranie powiedzmy do Tarnowa, to nagle następuje cisza i nawet gdy prawi wierutne głupoty, typu, że zawodnicy Unii Tarnów kiedyś tam, gdy handlowali meczami to musieli tak robić, bo przecież mieli rodziny, swoje potrzeby i musieli z czegoś żyć, to nikt nawet nie pisnął słuchając tych bzdur. Po zebraniu już tak, oj tak.

Ciągle jeszcze funkcjonujący Szef MZPN w Krakowie zarzucał władzom TOZPN w Tarnowie, że zabierają swoim Podokręgom chociażby możliwość decydowania o zakupie wiązanki kwiatów, co było tak naprawdę wierutną bzdurą. Czy teoretyczne usamodzielnienie Podokręgów coś tak naprawdę zmieniło? Wystarczy zapoznać się z Regulaminem Podokręgu MZPN w Krakowie. Co z niego wynika? Ano tylko i wyłącznie to, że niemal na każdym kroku i w każdym miejscu czytamy „zatwierdzonego przez MZPN w Krakowie, przysługuje MZPN w Krakowie, według zasad ustalonych przez MZPN w Krakowie, zatwierdzonym przez MZPN w Krakowie, przedkłada MZPN w Krakowie, uchwałami, zarządzeniami, decyzjami i poleceniami MZPN w Krakowie”. Gdzie ta samodzielność, gdzie to samostanowienie, gdzie ten nieskrępowany gorset? Gdyby nie dotacje z kasy MZPN w Krakowie, już większość Podokręgów przestało by istnieć. Nasuwa się w tym miejscu zasadnicze pytanie a mianowicie, po co i komu w takiej sytuacji są potrzebne Zarządy Podokręgów, Prezesi, Komisje Rewizyjne? Przecież to sztuka dla sztuki. Po co cały ten cyrk z wyborami, kampanią, zbieraniem list poparcia. Przecież to śmieszne i wręcz uwłaczające i co najważniejsze niezgodne z regulaminami, Statutem i przede wszystkim rozumem (jakie listy poparcia?). Na trzeźwo nie da się tego pojąć. Spróbuję po jednym browarku, no może dwóch. Obecnie cała władza jest w MZPN w Krakowie i wystarczy, aby to Zarząd powoływał na funkcje Prezesów Podokręgów swoich przedstawicieli na jakichś wcześniej określonych zasadach i byłoby po sprawie.

Tylko i wyłącznie perspektywa powrotu do normalności skłania mnie do potyczki o stanowisko Prezesa PPN Tarnów. Świadomość niemal granicząca z pewnością, że nowy Prezes i władze MZPN W Krakowie po analizie tego wszystkiego odstąpią od tych obecnych metod zarządzania i przekażą część swoich uprawnień do Podokręgów napędza mnie do dalszego działania. Po jakimś czasie nastanie normalność i nawet Prezes Podokręgu Małopolskiego Związku Piłki Nożnej będzie brzmiało dumnie i coś znaczyło. Jak słyszę jeden z kandydatów na funkcję Prezesa Podokręgu w Tarnowie mocno się promuje a pomaga mu w tym podobno jeden z najzacniejszych tarnowskich klubów. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, aby jakikolwiek klub agitował w mojej sprawie. Mogę być Prezesem wszystkich klubów na zupełnie jednakowych zasadach albo wcale. Ciśnie się na usta, tak mi dopomóż Bóg!

2 komentarze:

  1. Panie Henryku:

    1 Czy nadal podtrzymuje Pan publiczne zobowiązanie, iż jako prezes PPN Tarnów w przypadku wyboru na prezesa MZPN innej osoby niż pan Sosin złoży pan rezygnację z pełnionej funkcji?

    2 Skoro jest Pan za zlikwidowaniem kar pieniężnych za żółte kartki to w jaki sposób zamierza Pan "dyscyplinować" zawodników i kluby w których fair-play jest na bakier? Przecież likwidacja kar za 5 żółtych kartek spowoduje jeszcze większe rozluźnienie dyscypliny na boiskach!

    3 Skoro likwidujemy różnego rodzaju wpłaty/opłaty klubów na rzecz organizatorów rozgrywek to z jakich funduszy mają się utrzymywać podokręgi? Czyżby wszyscy mieli przejść na wolontariat?

    4 Wszyscy zgodzą się że rozgrywki powinny być przejrzyste, czytelne i trwałe przez dłuższy czas tak samo jak zasady spadków i awansów. Tylko dlaczego tak nie było w czasach kiedy był pan pracownikiem TOZPN?

    5 W środowisku krąży wiele plotek odnośnie okoliczności Pana odejścia najpierw z TOZPN, a chwilę później z funkcji gospodarza boiska w Woli Rzędzińskiej (które teraz tak mocno pan krytykuje). Czy mógłby Pan szerzej o tym napisać, tak aby jeszcze przed wyborami wyjaśnić pewne sprawy z przeszłości.

    6 Gdzie można złożyć listy poparcia pana kandydatury?

    OdpowiedzUsuń
  2. Panie nieznajomy:

    1.Z każdym innym (od wiadomego) Prezesem widzę możliwość na konstruktywną współpracę. Ktokolwiek obejmie funkcję Prezesa MZPN będzie to osoba ze swoim Imieniem i Nazwiskiem i z szansą na nowe otwarcie. Nikt nie ma prawa nikogo tej szansy pozbawiać.

    2.Nie sądzę, aby opłaty za żółte kartki miały tak niebagatelny wpływ na dyscyplinę.

    3.Przybliżony koszt utrzymania Podokręgu jest łatwo wyliczyć i na tej podstawie określić wysokość stałych rocznych opłat od klubów. Związek nie jest od zarabiania i gromadzenia środków finansowych na swoim koncie.

    4.Dlatego, że byłem tylko pracownikiem?

    5.Jak Pan raczył zauważyć „krąży wiele plotek” a czym są plotki? Sprawa mojego odejścia z TOZPN jest powszechnie znana i nie widzę potrzeby wracania do tych tematów. Co do funkcji gospodarza obiektu, to proszę zwrócić się do Pana Wójta Gminy Tarnów, a jeżeli chce Pan poznać więcej szczegółów to do Wice - Wójta, bo to z nim miałem głównie okazję i przyjemność pracować. Obie te sprawy nie są zbyt miłe dla wielu osób i nie widzę w obecnej sytuacji potrzeby roztrząsania tego tematu. Wiele spraw związanych z boiskiem krytykowałem (nie publicznie) zaraz po podjęciu pracy, ale to tak na marginesie.

    6.Na Walnym Zebraniu Delegatów w dniu 7 maja 2021 roku i tylko tam.

    Dziękuję za komentarz i pozdrawiam, no i liczę na głos.

    OdpowiedzUsuń