Tak się złożyło, że dwukrotnie
mogłem zobaczyć drużynę Metalu Tarnów i to w potyczkach o Puchar Polski. W
pierwszej rundzie przeciwnikiem była Zorza Zaczarnie a dzisiaj Śmigno. Zorza
została odprawiona bodajże z 4 bramkowym bagażem a Śmigno ( to nie jest aż tak
ważne ). W obu przypadkach na uwagę zasługuje bardzo dobra gra Metalu. Gdy
wspomnę mecz w poprzedniej rundzie w Nowej Jastrząbce a chociażby ten dzisiejszy to różnica jest
kolosalna. Widać tam dobry klimat, atmosferę panującą w klubie, zaangażowanie zawodników i
kadry szkoleniowej. Wydaje się, że wszyscy chcą iść w tą samą stronę. Mają
pomysł, strategię i cel. Gratuluję i kibicuję.
Dzisiejsza gra Śmigna wcale nie
wyglądała aż tak źle jak można by sądzić po wyniku. Goście byli dzisiaj poza ich
zasięgiem. Pewnie by to wiele nie zmieniło ale szkoda, że sędzia nie
podyktował rzutu karnego dla gospodarzy. Główny tego mógł nie widzieć ale asystentowi
nie powinno to ujść uwadze. Mogło być 4:3 a taka kontaktowa bramka nie raz dodaje
skrzydeł. Co się zaś tyczy sędziowania. Było na bardzo wysokim poziomie. To
młody arbiter i przy właściwym prowadzeniu ma szansę na coś więcej. Obiekt w
Śmignie ciągle jaśnieje. Cały czas pojawia się coś nowego i nawet murawa jest
coraz lepsza. Wielki szacunek. W Metalu Tarnów też wiele dobrego się dzieje w przypadku poprawy infrastruktury. To wszystko napawa wielkim optymizmem.
Jako kibic na tym meczu to przez chwile nie miałem wątpliwości kto "rzadzi" na boisku (metal). Przypadkowe bramki (po bledach slabego bramkarza metalu) dla Smigna nawet przez moment nie zmienily faktu kto jest lepszy w dniu dzisiejszym. I niby karny którego to sedzia nie odgwizdał nawet by nie zmienil tego. (Chodz bedac na trybinie i mając w miare dobra widoczność według mnie to ze zawodnik sie przewraca w walce o piłkę to nie jest karny). Kiedys kopalem pilke, tak jak Pan próbował sędziowac ( z tego co slyszalem) i zawsze trener mówił graj do gwizdka nie sedziuj bo sie na tym nie znasz. Ty masz grac a sedzia sedziowac.
OdpowiedzUsuńCo tu odpowiedzieć, bo wypada coś powiedzieć? Metal rządził na boisku, co każdy widział, karny się należał, ale nie za upadek no i rzeczywiście zawodnicy mają grać a sędziowie sędziować. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń