niedziela, 15 października 2017

Z płyty boiska 150

Na kolejny mecz udałem się do Ładnej. Doszło tam do derbowego pojedynku z ekipą z Łękawicy. Przypomnę tylko, że Ładna to czołowa drużyna rozgrywek, Łękawica zaś zamyka ligową tabelę. Na znakomicie przygotowanej płycie do meczu tej różnicy nie było aż tak bardzo widać. Goście zagrali bardzo odważnie i podnieśli gospodarzom poprzeczkę dosyć wysoko. Przypadkowo stracona bramka wcale ich nie załamała i grali nadal bardzo odważnie. Skutkowało to strzeleniem bramki i doprowadzeniem do remisu. Dalej mecz był otwarty, jednak z wieloma  błędami z obu stron. Pierwsi odważniej zaatakowali gospodarze i było 2:1. Niemal po chwili mógł być znowu remis, bo wielkim sprytem wykazał się jeden z zawodników gości, lobując bramkarza gospodarzy. Ten jednak  w znakomitym stylu sparował piłkę na poprzeczkę.

Potem jeszcze jedna akcja gospodarzy, piękny strzał i zrobiło się 3:1. Zawodnicy z Łękawicy nie mają się jednak czego wstydzić. Zagrali całkiem dobre zawody. Osobiście uważam, że ten awans nie był im wcale do szczęścia potrzebny. Mogli się spokojnie ogrywać w  niższej klasie, budując drużynę od podstaw. Z drugiej strony ta gra w "A" -klasie też przyniesie pozytywne skutki, gdyby nawet spadli do niższej klasy, ale to jeszcze daleka droga i wcale nie musi tak być. O sędziowaniu tym razem nie będę się wypowiadał, bo już wyczerpałem limit na dziś. W przerwie meczu chciałem znaleźć jakiegoś grzybka, ale jedynie spotkałem jeża, który czegoś intensywnie szukał w ziemi. Pewnie coś zgubił. 



















      

3 komentarze:

  1. Sędziowanie w niższych ligach pozostawia naprawdę wiele do życzenia. Swoimi decyzjami niweczą trud zawodników którzy często robią to dla przyjemności i za darmo. Jak tu się nie wku... gdy przyjeżdża sędzia III ligowy i rozdaje kartki na lewo i prawo za nic, mylący się często w swych ocenach sytuacji. Zestaw słuchawkowy służy mu do rozmowy o "pierdach", nie zaś do konsultowania swoich decyzji. Zamiast prowadzić spotkanie ciągle dyskutuje z zawodnikami i próbuje udowodnić swoją "mądrość". Powiedzcie mi jak taki Pan zdobył awans do III ligi?? Przecież to jest skandal. Filmiki z jego popisami można oglądnąć na youtubie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ryszard Niemiec uniewinnił ponoć ostatnio bohatera przekrętu w Buczu Seweryna Kozuba. To skandal nad skandale.
      Nasze piłkarskie środowisko jest totalnie zdruzgotane. Sędzia Kozub ewidentny winowajca przekrętu może sędziować. Takiego skandalu jeszcze nie było. Pan Niemiec i jakaś komisja stwierdziła ze jak Kozub powiedział że nie wiedział to stwierdzono że nie wiedział. Totalne dno panie Niemiec totalne. Co wy popieracie ?

      Usuń
    2. Panie Adamie. Chodziłem ostatnio trochę po górach. Właśnie wróciłem. Rzeczywiście coś tam słyszałem, ale adresata doskonale Pan zdiagnozował. Jeżeli tak jest w istocie, to czekam kiedy ci fachowcy przeproszą co niektórych, o ile znają taki wyraz.Chciałbym zobaczyć również, co środowisko sędziowskie uczyni w tym temacie. To wszystko jest wynikiem minionych fatalnych decyzji wyborczych. Mówię i piszę o tym od zawsze. Do Pana "Robika" powiem tylko tyle, że rzeczywiście sędziowanie w tym sezonie jakby obniżyło loty. Są tacy, którzy twierdzą jednak inaczej.

      Usuń