niedziela, 27 grudnia 2020

Świąteczny Turniej Futsalu

Po tych kilku świątecznych dniach z wielką radością i ochotą udałem się na Świąteczny Turniej Futsalu, który ze względu na wielką ilość chętnych drużyn odbywał się na dwóch halach sportowych w Tarnowie oraz Dąbrowie Tarnowskiej. 36 drużyn zostało, podzielone na dwie grupy. Jedna swoje mecze rozgrywała w Hali Sportowej - im. Agaty Mróz - Olszewskiej w Dąbrowie Tarnowskiej a druga w Hali Sportowej TOSiR w Tarnowie. Organizatorzy zdecydowali, że po zakończeniu Turnieju w Tarnowie 2 najlepsze drużyny rozegrają w DĄBROWIE TARNOWSKIEJ Turniej o Puchar Radnego Powiatu Tarnowskiego z dwiema najlepszymi drużynami z Turnieju w Dąbrowie Tarnowskiej. Zapowiadają się wielkie emocje, w których już niestety nie będę mógł uczestniczyć, ale z uwagą będę śledził te wydarzenia na „MałoGOLska.pl”, który to portal objął patronat medialny.

wtorek, 22 grudnia 2020

Życzymy...

W tym wyjątkowym czasie i zarazem bardzo trudnym dla nas wszystkich czasie, pragnę złożyć zawodnikom, sędziom, trenerom, kibicom, portalom sportowym i wszystkim sympatykom piłki nożnej wyjątkowo dużo, dużo zdrowia. Uśmiechajmy się do siebie, zapomnijmy o uprzedzeniach i nie traćmy wiary i nadziei w lepsze jutro. Niech ten czas będzie także czasem refleksji i zadumy. Gwiazda, która wskazała drogę Trzem Królom niech i nam ją wskazuje, abyśmy w życiu nie błądzili. Wesołych Świąt i Radosnego Nowego Roku.

 

piątek, 18 grudnia 2020

Gwizdki Contra Gwizdki

Na obiekcie ze sztuczną nawierzchnią w Woli Rzędzińskiej doszło dzisiaj do bardzo ciekawego pojedynku pomiędzy: Kolegium Sędziów PPN Tarnów oraz Kolegium Sędziów PPN Brzesko. Jak się dowiedziałem był to mecz rewanżowy. W pierwszym pojedynku nieznacznie (5:3) wygrali koledzy z Tarnowa, więc dzisiaj goście z Brzeska zapowiedzieli twardą walkę i zwycięstwo. Zrobiłem kilka fotek, ale przy tak kiepskim oświetleniu i w dodatku nie najlepszej pogodzie, są jakie są, ale najważniejsze jak zawsze jest to co dzieje się na murawie a działo się oj działo. Miałem napisać, że już od pierwszego gwizdka sędziego trwała zażarta walka o każdą piłkę, ale o dziwo mecz sędziowali wszyscy grający. Czy takie rozwiązanie znajdzie zastosowanie już w najbliższej wiosennej rundzie rozgrywek? Byłoby ciekawie. O dziwo na boisku panował ład i porządek.

poniedziałek, 14 grudnia 2020

Tylicz Ski

Aby choć trochę odreagować i złapać świeżego górskiego powietrza po tych trudnych „Covidowych” chwilach pojechałem na krótki rekonesans do Tylicza, gdzie chodziłem po niewielkich górkach, obserwowałem szusujących na stoku narciarzy, delektowałem się pięknymi widokami. Niestety nie jestem narciarzem, ale wygodne ułożenie ciała na leżaku, łapanie słoneczka i obserwowanie innych narciarzy z wierzchołka góry  (zwłaszcza tych kilkuletnich) widząc jak doskonale sobie radzą , także sprawia wiele radości i przyjemności. Ośrodek to MasterSki i chociaż nie jestem ekspertem w tej dziedzinie to mogę powiedzieć, że to całkiem przyjemna górka zwłaszcza dla rodzin z dziećmi i ewentualnie dla tych, którzy przygotowują się do sezonu, aby się rozruszać i sprawdzić sprzęt. Trasy 1200 czy 1300 metrowe chyba się do tego doskonale nadają.

niedziela, 13 grudnia 2020

Turniej Piłki Kobiecej

W trwający jeszcze weekend w Hali Sportowej PWSZ w Tarnowie oraz Hali Sportowej im. Agaty Mróz - Olszewskiej w Dąbrowie Tarnowskiej odbył się XV Halowy Turniej Piłki Nożnej Kobiet im. Antoniego Barwińskiego. W Tarnowie występowały zespoły w nazwanej Lidze Mistrzów, zaś w Dąbrowie Tarnowskiej zespoły w Lidze Europy. Organizatorem tego bardzo interesującego Turnieju był MKS Tarnovia Tarnów. Głodny piłki nożnej wybrałem się do Dąbrowy Tarnowskiej. Turniej wygrał zespół gospodarzy MKS Tarnovia Tarnów, chociaż zwycięstwo nie przyszło im łatwo. Z bardzo dobrej strony pokazały się Panie reprezentujące kluby KSZO Ostrowiec Świętokrzyski czy AZS UP Wanda Kraków. Pozostałe radziły sobie równie dobrze. Momentami mecze stały na całkiem przyzwoitym poziomie i śmiem twierdzić, że wiele z występujących tutaj dziewcząt w przyszłym roku wystąpi już w Turnieju Ligi Mistrzów, czego serdecznie im życzę.

sobota, 12 grudnia 2020

Uroczystości pogrzebowe

Dzisiaj 12 grudnia 2020 roku o godzinie 12 odbyły się uroczystości pogrzebowe ŚP Zbigniewa Jurkiewicza. Żegnała go najbliższa rodzina, ale i wielu mieszkańców, samorządowców, sportowców, strażaków. Mnie tego typu uroczystości uświadamiają, że taki los spotka każdego z nas i musimy (powinniśmy) być na to przygotowani. Umierają bogaci i biedni, mądrzy i głupi, starzy i młodzi, Królowie i ci najmniejsi. Przychodzimy na świat nadzy i tacy odchodzimy. Nie zabieramy ze sobą nagromadzonego majątku ani zdobytych tytułów. Mówię o tym w kontekście tego co się obecnie wyprawia na świecie i także niestety w Polsce. Bezpardonowe ataki na księży, niszczenie kościołów, zakłócanie Mszy Świętych, drwienie z Boga samego. Po ludzku, żal mi tych ludzi, bo nie wiedzą co czynią i co ich czeka po śmierci, która przyjdzie jutro, za rok, może później, ale na pewno przyjdzie.

poniedziałek, 7 grudnia 2020

Ostatnie pożegnanie

Jak już wszyscy wiemy odszedł do wieczności wieloletni Prezes Tarnowskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej. Dla mnie postać bardzo ważna, bo przez kilkanaście lat miałem okazję i przyjemność pracować już ze ŚP Prezesem Zbigniewem. Był moim Szefem. Z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że takich pracodawców jest niestety coraz mniej. Osoba ciepła, wyrozumiała, lojalna, dbająca o swoich podwładnych, szukająca kompromisów. Był również wieloletnim Burmistrzem Królewskiego Miasta Ciężkowice. Osobiście żałuję, że nie udało mu się zrealizować projektu pięknego, nowoczesnego, wielofunkcyjnego obiektu sportowego na terenie Ciężkowic. Wyrazy współczucia dla całej rodziny. Panie Prezesie Zbigniewie, spoczywaj w pokoju.

 

niedziela, 6 grudnia 2020

8 grudnia - Godzina Łaski

Matka Boża, objawiając się w Święto Niepokalanego Poczęcia, 8 grudnia 1947 roku, pielęgniarce Pierinie Gilli w Montichiari we Włoszech powiedziała: "Życzę sobie, aby każdego roku w dniu 8 grudnia, w południe obchodzono Godzinę Łaski dla całego świata. Dzięki modlitwie w tej godzinie ześlę wiele łask dla duszy i ciała. Będą masowe nawrócenia. Dusze zatwardziałe i zimne jak marmur poruszone będą łaską Bożą i znów staną się wierne i miłujące Boga. Pan, mój Boski Syn Jezus, okaże wielkie miłosierdzie, jeżeli dobrzy ludzie będą się modlić za bliźnich. Jest moim życzeniem, aby ta Godzina była rozpowszechniona. Wkrótce ludzie poznają wielkość tej Godziny łaski. Jeśli ktoś nie może w tym czasie przyjść do kościoła, niech modli się w domu".

wtorek, 24 listopada 2020

Podsumowanie I rundy

Na zakończenie IV -ligowych zmagań miałem udać się do Tarnowa na mecz pomiędzy: Metal Gawro Tarnów-Rylovia Rylowa, ale niestety z przyczyn osobistych plan nie wypalił. Faworytem tego pojedynku bez dwóch zdań byli piłkarze gospodarzy, ale o jakimkolwiek lekceważeniu przeciwnika absolutnie nie mogło być mowy. Metal po słabszym początku okrzepł i sprawił sobie jak i swoim kibicom wiele miłych niespodzianek. Jak wielki progres osiągnęli niech świadczy fakt pierwszego meczu z tarnowską Unią (0:4) i finałowego pojedynku w ramach Pucharu Polski (3:3) na boisku i przegrana w rzutach karnych. Jakby w międzyczasie ogranie, Okocimskiego, Drwini, Wierchy Rabka Zdrój, remis z Wolanią, Bocheńskim, Bruk -Bet Niecieczą mówi samo za siebie. Trenerzy i zawodnicy wykonali kawał dobrej roboty. Jeżeli w klubie nie dojdzie do jakiś radykalnych zmian to na wiosnę Metal bez dwóch zdań zawalczy o czołową dziesiątkę. 
 

niedziela, 15 listopada 2020

Pogoria - Ryglice

Z Lisiej Góry pojechałem na drugą połowę meczu Pogoria Pogórska Wola – Ryglice. Znowu tak szczęśliwie się złożyło, że gdy tylko wszedłem na stadion miejscowi wykonywali rzut karny, który zarazem otworzył wynik zawodów. Zawodnicy z Ryglic się nie podłamali i dość szybko doprowadzili do remisu. Były to jednak miłe złego początki, bo po tej bramce kolejne bramki zdobywali już tylko zawodnicy z Pogórskiej Woli. Pewnym zwycięstwem 4:1 usadowili się na fotelu lidera i pozostaną na nim aż do wiosennej rundy rozgrywek a może i do samego końca sezonu? Łatwo nie będzie, bo czołówka jest bardzo mocna i kilka zespołów ma apetyt na awans do Okręgówki. Ja ze swojej strony szczerze gratuluję zawodnikom tego osiągnięcia a gratulacje przekazałem na ręce Prezesa Janusza.

Orzeł Lisia Góra - Rzepiennik Strzyżewski

Już kilka razy przymierzałem się do wyjazdu do Rzepiennika Strzyżewskiego, aby zobaczyć zespół i to co dzieje się wokół klubu a dzieje się sporo. Niestety w tym roku nie było mi to dane z różnych względów, ale na koniec sezonu wybrałem się do Lisiej Góry, aby zobaczyć właśnie drużynę Rzepiennika Strzyżewskiego. To ekipa, która jeszcze ciągle walczy o uzyskanie awansu i tak pewnie pozostanie do ostatniej wiosennej kolejki. Jak już wspomniałem sporo dobrego dzieje się w klubie i mam nadzieję, że te inwestycje w infrastrukturę przełożą się na wyniki zespołu i ostatecznie uzyskanie awansu do Okręgówki. Ogrodzenie obiektu, montaż oświetlenia, w planach trybuna. To wszystko robi naprawdę wrażenie i chętnie to zobaczę przy okazji jakiegoś wiosennego meczu na szczycie. Jak mogłem się dzisiaj przekonać Rzepiennik Strzyżewski dysponuje dobrym zespołem, który bez trudu uporał się z ekipą Lisiej Góry i tym samym wskoczył do ścisłej czołówki. Pierwsza połowa bezbarwna w której praktycznie nic się nie działo.

sobota, 14 listopada 2020

Wolania - Glinik

Moja absencja na meczach piłkarskich nie wynikała tylko z zakazów, ale głównie z faktu, że i mnie chyba dopadło to cholerstwo. Już jest dobrze, ale proszę mi wierzyć dwa tygodnie były bardzo ciężkie. Przechodziłem już grypę czy anginę nie raz, ale teraz ten wirus chyba dokłada coś od siebie i przez to jest dużo gorzej. Uważajmy na siebie. Pozostało tylko trochę komputera, trochę książki no i telewizja, a jak telewizja to głównie Covid -19 i polityka. Śledziłem sportowe strony internetowe z bieżących wydarzeń, ale szczerze mówiąc trudno o jakieś ciekawe relacje. Głównie suche wyniki, statystyki, podsumowania jakieś bezpośrednie relacje z meczów, ale to nie dla mnie. Najważniejszy jest bezpośredni kontakt z zawodnikami, kibicami, sędziami i dlatego znalazłem się dzisiaj na obiekcie ze sztuczną nawierzchnią w Woli Rzędzińskiej. Ostatnie wyniki miejscowych lekko mnie niepokoją, bo to zespół, który powinien być dużo wyżej w ligowej tabeli. Dzisiejszy przeciwnik z Gorlic do łatwych i wygodnych nie należy, dlatego łatwo być nie mogło. Absolutnie nie mogę zrozumieć, dlaczego Wolania dysponująca swoim pięknym obiektem z doskonałą trawiastą murawą rozgrywa swoje mecze na sztucznej nawierzchni.

wtorek, 27 października 2020

Streszczenie kolejki...

 

Kolejna kolejka za nami i należy mieć tylko nadzieję, że nie ostatnia. Pozostało mi tylko i wyłącznie pokusić się o komentarz do tego co działo się na piłkarskich boiskach a działo się oj działo. Tak jak przewidywałem wiele ciekawego wydarzyło się w Szynwałdzie i Skrzyszowie tam, gdzie miałem być. Szynwałd po emocjonującym meczu tak przynajmniej można sądzić po wyniku ograł świetnie spisujący się ostatnio zespół ze Zbylitowskiej Góry (4:3). Znakomite widowisko było pewnie i w Skrzyszowie, gdzie miejscowi po raz pierwszy w tej rundzie rozgrywek zeszli z murawy pokonani (2;3). Zwyciężył ich nie byle kto, bo lider i zespół w tej fazie rozgrywek zdecydowanie najlepszy. Nie mam co do tego najmniejszych nawet wątpliwości. Inne wyniki równie interesujące i zarazem zastanawiające, no bo jak inaczej nazwać tak gładkie zwycięstwo Pogórza Pleśna w Żabnie i równie gładka porażka dobrze ostatnio spisującej się Olimpii Wojnicz z ekipą co by nie powiedzieć groźnej Rzuchowej.

sobota, 24 października 2020

I po ptokach...

Stało się. Cały kraj w strefie czerwonej i mnóstwo zakazów.  W godzinach od 8 do 16 nieletni do 16 roku życia mogą się przemieszczać tylko pod opieką dorosłego. Jak zatem dzieci i młodzież będą stawiać się na swoje mecze? Wraz z rodzicami czy opiekunami? Bardzo wątpliwe. Współzawodnictwo sportowe, zajęcia i wydarzenia sportowe są organizowane bez udziału publiczności, ale jak się to ma do zakazu wszelkiego rodzaju aktywności w grupie powyżej pięciu osób (nie dotyczy rodzin mieszkających razem i spotkań służbowych). W odniesieniu do funkcjonowania kin, kościołów, transportu publicznego, salonów fryzjerskich, kosmetycznych czy tatuażu ten zakaz wszelkiego rodzaju aktywności w grupie powyżej 5 osób jest już dla mnie całkowicie abstrakcyjny. Do zamkniętego pomieszczenia mogę iść a na świeże powietrze już nie zachowując przy tym wszelkie środki ostrożności jak maseczka, dezynfekcja czy dystans.

środa, 21 października 2020

Po i przed kolejką...

Miniony sportowy weekend miałem zacząć dosyć nietypowo, bo udać się na Podkarpacie a konkretnie na mecz lidera rozgrywek dębickiej Okręgówki Czarnovia Czarna z wiceliderem Czarni Trześń (2:2). Mój blog z płyty boiska nie ogranicza się do małopolskich rozgrywek, bo jak doskonale wiemy piłkarskich boisk w Polsce są tysiące. To, że nie mogę być w tym tygodniu na Dolnym Śląsku a w następnym na Mazowszu wiąże się głównie z odległości i względów finansowych. Nie ukrywam, że chętnie zobaczyłbym mecze powiedzmy takich Okręgówek na terenie innych województw. Na szczęście Podkarpacie znajduje się dosyć blisko, więc spokojnie mogę sobie pozwolić na takie eskapady. Innym powodem jest fakt pewnego rodzaju sentymentu do tego regionu, bo przecież jakiś czas temu tworzyliśmy jeden bardzo mocny piłkarski związek. Chce się powiedzieć, to były piękne czasy. Podczas takich wyjazdów można zobaczyć i porównać organizację meczu, przygotowanie obiektu, stan murawy czy w końcu pracę sędziów. To cenne doświadczenie. Kolejnym celem był rejon, w którym rzadko bywam a szkoda, bo to bardzo ładny teren, czyli na atrakcyjnie zapowiadający się pojedynek Olszynki Ołpiny z liderem rozgrywek ekipą Zgłobic.

niedziela, 18 października 2020

Pogoria - Victoria

W niedzielne popołudnie wyskoczyłem na grzyby do pobliskiej Pogórskiej Woli. Jest tam obiekt, który nie jest ogrodzony, wokół las więc oficjalnie byłem na grzybach a przy okazji z krzaczków można spokojnie mecz zobaczyć nie łamiąc przy tym zakazu. Mam nadzieję, że jakaś sarenka czy zając nie będą mi mieli tego za złe. Natknąłem się w lesie na jeszcze dwóch wytrawnych grzybiarzy. To bardzo ważny mecz dla gospodarzy, bo w przypadku zwycięstwa zostaną liderem rozgrywek tarnowskiej klasy „A”. Już wiemy. Zostali liderem. Serdeczne gratulacje. Zwycięzców się podobno nie ocenia, ale kilka zdań muszę napisać. Pierwsza przegrana (0:1) połowa w wykonaniu gospodarzy to niemal koszmar. Nie wiem co było tego przyczyną, może złe ustawienie, może presja zwycięstwa i pierwszego miejsca w tabeli. Druga połowa meczu już zdecydowanie lepsza co skutkowało zdobyciem dwóch bramek i wygraną 2:1. Trzeba tutaj uczciwie powiedzieć, że wynik mógłby być wyższy, ale w bramce gości stał ciągle w bardzo wysokiej formie kolega Paweł. Szczere gratulacje.