niedziela, 16 maja 2021

TAP Tarnów - Westovia Tarnów

Piłka nożna nie tylko tą seniorską stoi. W myśl tej zasady zobaczyłem pojedynek Młodzików Tarnowskiej Akademii Piłkarskiej oraz Westovii Tarnów, rozgrywany na sztucznej nawierzchni w Tarnowie. Nie zawiodłem się, bo obejrzałem mecz piłkarski stojący na dobrym poziomie. Zwłaszcza do gustu przypadła mi gra młodych zawodników TAP, bo ich gra była składna, na dobrym poziomie technicznym i zespołowa, co bardzo ważne w tej dyscyplinie i chyba nie tylko w tej. Nie wiem jakie dokładnie roczniki zawodników brały udział w tym meczu, bo rzucały się w oczy warunki fizyczne niektórych z nich. Zwłaszcza w Westovii kilku przypominało raczej Juniorów Starszych, ale w tych młodych rocznikach tak się podobno często zdarza.  
Już na tym poziomie sprawdza się stara piłkarska prawda, że ładną grą meczu się nie wygrywa i niewykorzystane sytuacje się po prostu mszczą. Tak było i tym razem, bo to zawodnicy TAP-u grali i stwarzali sobie dogodne sytuacje do zdobycia bramek a to ich rywale po nielicznych kontrach je strzelali. Słowo o sędziowaniu. Wśród fachowców często się mówi, że ci młodzi początkujący arbitrzy muszą się gdzieś uczyć, nabierać doświadczenia i pełna zgoda, ale po tym boisku trzeba jeszcze trochę biegać a nie sędziować niemal ze środkowego koła. O meczu było, o sędziowaniu było, o drodze nie było. No właśnie. Tak często uczęszczane miejsce a pokonanie 50 metrów drogi dojazdowej stanowi nie lada wyzwanie. Jazda tym odcinkiem przypomina slalom gigant i nie ma to nic wspólnego z tym pięknym sportem. Tylko jedno słowo ciśnie się na usta. WSTYD!!! 
 



























 


 

1 komentarz:

  1. Witaj Rico. Ja dziękuję, że ktoś to dostrzega. Niestety, ani czas ani środki finansowe nie pozwalają mi na częstsze relacje. Jak widzę większość portali zajmuje się tylko tymi najlepszymi "kąskami", zapominając niejako o tym, że w piłkę nożną grają dzieci, młodzież i te słabsze organizacyjnie kluby seniorskie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń