wtorek, 25 lipca 2017

Z płyty boiska 122

Wypoczywając w jednym z ulubionych miejsc ( Krościenku nad Dunajcem, Hotel Crosna Spa ) miałem okazję i przyjemność uczestniczyć w całodniowych zajęciach Tarnowskiej Akademii Piłkarskiej przebywającej na tygodniowym obozie w Krościenku właśnie w pięknie położonym Hotelu Alexia. Był to bardzo intensywny, doskonale zorganizowany czas. Po śniadaniu udaliśmy się na zdobycie Bryjarki oraz Bereśnika. Dokonaliśmy tego bez większego trudu. Przy pięknej pogodzie mogliśmy podziwiać wspaniałe widoki z Tatrami włącznie. Obiad, krótki odpoczynek i wyjazd na trening. Tym razem do Szczawnicy na "Orlika". 1,5 godzinne bardzo interesujące, urozmaicone zajęcia niemal przy szumie płynącego obok Grajcarka minęły bardzo szybko. Powrót do Hotelu, kolacja i po przerwie udaliśmy się na Stadion "Sokolicy" Krościenko.

niedziela, 16 lipca 2017

Z płyty boiska 121

Nowy sezon zaczynam z wysokiego pułapu. Wizyta na meczu Ekstraklasy w Niecieczy uzasadnia chyba takie stwierdzenie tym bardziej, że przyjechała tam również ekipa popularnej „Jagi”. Akurat o tym meczu nie będę się rozpisywał bowiem było to słabe spotkanie gospodarzy. Goście zabrali trzy punkty do Białegostoku i tyle.  O wiele ważniejszym tematem dla mnie jest fakt wycofania II drużyny Termalici z rozgrywek IV Ligi. Osobiście jestem zdumiony taką decyzją. Nie znajduję racjonalnego wytłumaczenia. Przecież chyba nie pieniądze były tutaj decydujące, bo to roczny wydatek zakupu jednego zawodnika do Ekstraklasy i to nie zbyt drogiego. Więc co? To bez wątpienia ogromna strata wizerunkowa  klubu. Sportowo to klapa na całej linii. Drużyna wywalczyła awans w sportowej rywalizacji, zawodnicy trenowali, trener wszystko to poukładał i co?

Coś o polityce...

Nie sposób nie odnieść się do ostatnich wydarzeń politycznych. Nie można udawać, że polityka nas nie interesuje. To demagogia. Polityczność to troska o dobro wspólne. Nikt z nas nie może powiedzieć, że ja w politykę nie wchodzę, to oni rządzą. Czysta bzdura. Odpowiadamy za to jak rządzą, i musimy uczynić wszystko, co w naszych możliwościach, aby rządzili dobrze. Wręcz trzeba starać się jak najpełniej uczestniczyć w życiu politycznym. W miarę na bieżąco śledzę obrady Komisji ds Amber Gol, Komisji Weryfikacyjnej ds Nieruchomości czy wizyty Prezydenta Trumpa w Polsce. To co widzę i słyszę poraża. Polska rzeczywiście była państwem teoretycznym.

czwartek, 13 lipca 2017

Weekend we Wrocławiu...

To wpis zwłaszcza dla moich dzieci, ale jak jeszcze się komuś spodoba i zechce zobaczyć, to bardzo proszę. Może to być dla kogoś jakąś inspiracją. Szczerze zachęcam. Miniony weekend spędziłem w pięknym Wrocławiu. Bez dwóch zdań jest ładny. Tak sobie myślę, że jest ładniejszy od Krakowa. To naturalnie tylko i wyłącznie moja opinia. Jest tam tyle pięknych miejsc jak choćby Rynek, Ostrów Tumski, ZOO, Afrykarium, Hala Stulecia, Fontanna, Pałac Królewski. Tyle zdążyłem zobaczyć. Jest tam mnóstwo pięknych kościołów, kamienic. Co rzuca się w oczy to bardzo dużo zieleni, parków, placów zabaw dla dzieci. Do tego wszystkiego całkiem przyzwoita komunikacja miejska.

poniedziałek, 10 lipca 2017

Aktualne sprawy...

Zakończyły się prace związane z wyjaśnieniem nieprawidłowości podczas ( raczej po ) meczu Olimpia Bucze – Strażak Mokrzyska. Wydział Gier TOZPN w Tarnowie w 100% wykazał, że po meczu doszło do sfałszowania protokołu. Dokonano nieprawdziwego wpisu zmiany zawodnika, której w ogóle nie było. Co ciekawe zawodnika który rzekomo wszedł na boisko nie było na obiekcie. W tym czasie przebywał w domu. Szkoda, że większość osób składających wyjaśnienia bezczelnie kłamało. Gdy jeden mądrzejszy uznał, że nie będzie uczestniczył w tym żenującym spektaklu i przedstawił całą prawdę, nagle i pozostali wcześniej kłamiący zaczęli zmieniać swoje poprzednie zeznania. Doznawali olśnienia, wcześniej uskarżając się na zanik pamięci. Z perspektywy czasu było to żenujące przedstawienie. Wydział Gier nałożył karę obustronnego walkoweru i przekazał sprawę Wydziałowi Dyscypliny.

środa, 5 lipca 2017

Ścieżki rowerowe po tarnowsku cd...

Napisałem o ścieżkach rowerowych w Tarnowie. Jak się mówi A to trzeba powiedzieć B. W poprzednim wpisie pokazałem kilka przykładów ścieżek rowerowych, które można nazwać ścieżkami rowerowymi. Teraz pokazuję tylko kilka przykładów jak wygląda to w mieście Tarnowie słynącym ponoć z ilości ścieżek rowerowych. Jest tylko jeden problem. Czy to coś co jest w Tarnowie można w ogóle nazwać ścieżką rowerową? Czy to coś spełnia wymogi, aby można to nazywać ścieżką rowerową? Niech każdy osądzi sam. Dla mnie to nie ma nic wspólnego ze ścieżką rowerową i takie nazywanie jest absolutnie nieuprawnione.  Chodzę po chodnikach i to co widzę momentami jest przerażające. Zastanawiam się, czy aby nie przesiąść się z powrotem z komunikacji miejskiej do samochodu, ze względu na swoje bezpieczeństwo?