środa, 5 maja 2021

Metal Tarnów - Sokół Słopnice

Nie mogło mnie dzisiaj zabraknąć na tak ważnym meczu dla Metalu Gawro Tarnów. Po spektakularnej wygranej ze Skalnikiem dzisiaj przed klubem kolejne wyzwanie i kolejny bardzo trudny mecz z dobrą drużyną Sokół Słopnice. Wszyscy doskonale wiemy, że goście już zapewnili sobie pierwszą dziesiątkę a Metal ciągle o nią walczy i jak już wiemy z coraz lepszym skutkiem. Mecz zakończony wynikiem 3:0 i teraz już tylko jeszcze ostatni krok a nawet pół kroku, bo wystarczy w kolejnym meczu uzyskać wynik remisowy przy założeniu, że Tarnovia wygra z Drwinią. No właśnie, wielka szkoda, że to dwa tarnowskie kluby walczą o tą bezpieczną pozycję w ligowej tabeli, ale taki już jest sport. Pierwsza połowa to takie badanie się z obu stron z głównym założeniem, aby nie stracić bramki, co się zresztą ziściło. Druga całkowicie odmienna, głównie za sprawą zawodników Metalu, którzy wyszli na tę połowę bardzo mocno zmotywowani do walki o każdą piłkę.

 

Nie trzeba było długo czekać, bo już po kilku minutach padła pierwsza bramka, ku wielkiej radości gospodarzy, by dosłownie po kolejnej akcji zawodnik gospodarzy stanął na linii 11 metrów, aby wykonać rzut karny, obroniony przez bramkarza gości. Trzeba przyznać, że nie była to dobrze wykonana jedenastka co znacznie ułatwiło zadanie bramkarzowi. Nie podłamało to gospodarzy i już po chwili znowu powinni wykonywać kolejny rzut karny, ale sędzia niestety nie dopatrzył się przewinienia. Miałem tę sytuację niemal na dłoni i jestem absolutnie przekonany, że rzut karny się należał. Kolejna akcja i zawodnik gospodarzy z kilku metrów posyła piłkę nad poprzeczką. Po kolejnej bardzo składnej akcji całego zespołu już jeden z zawodników się nie myli i umieszcza piłkę w siatce, ustalając tym samym wynik meczu. Mecz rozgrywany był przy ciągle padającym deszczu co nie ułatwiało gry zawodnikom obu zespołom. Wielkie, wielkie gratulacje. Takie zawody ogląda się z wielką przyjemnością. Już trzeba zapomnieć o dzisiejszym meczu i zacząć przygotowania do operacji Lubań Maniowy. To bardzo wymagający przeciwnik, ale zawodnicy Metalu już nie raz udowodnili, że mają charakter i wyjdą na boisko tylko po trzy punkty.


Zapoznałem się z treścią opinii prawnej PZPN w Warszawie dotyczącej uchwały Zarządu MZPN w Krakowie o trybie wyboru Prezesa MZPN w Krakowie. Pierwsze wrażenie jest naprawdę piorunujące i od razu nasuwa myśl a raczej stare powiedzenie „kruk krukowi oka nie wykole”. Nie będę rozwijał tego tematu i odnosił się do tych głupot. Czekam tylko i wyłącznie na stanowisko organu nadzorczego wobec MZPN w Krakowie w tej kwestii i jestem umiarkowanym optymistą, że organ ten tak jak w przypadku słynnej uchwały Kompetencyjnej uchyli i tę uchwałę. W ostateczności sprawa ta powinna znaleźć swoje zakończenie i rozstrzygnięcie w Sądzie Powszechnym, który rozwieje wszelkie wątpliwości i być może ukróci tym samym to bezprawie panujące w piłkarskich strukturach. Oby tylko komuś wystarczyło odwagi i determinacji. Rozumiem tym samym, że i uchwała MZPN Podokręg Tarnów została uchwalona zgodnie ze Statutem, Regulaminem Podokręgu i Ustawą o Stowarzyszeniach. Wynika z tego jednoznacznie, że kandydatów na funkcje Prezesa Podokręgu Tarnów jest tylko dwóch, bo ja nigdy nie zamierzałem i nadal nie zamierzam zbierać żadnych list poparcia. Kończąc wątek wyborów. Prawda jest okrutna, bo tak naprawdę przychodzą kolejne, kolejne, kolejne, kolejne i jeszcze kolejne i jeszcze kolejne wybory i zmian nie chce nikt.


























 

2 komentarze:

  1. Gdzie można zapoznać się z opinią prawną PZPN? Jest dostępna w Internecie?

    OdpowiedzUsuń