Szynwałd - Skrzyszów

No i ruszyło. Dzisiaj wystartowała Klasa Okręgowa (a dokładniej wczoraj i to z jakim wynikiem?) i na początek derbowe starcie w gminie Skrzyszów, bowiem naprzeciw siebie stanęły: LKS Szynwałd oraz LUKS Skrzyszów i na ten mecz właśnie się wybrałem. Mecze sparingowe, okres przygotowawczy, to wszystko ważne, ale chyba się zgodzimy, że co innego mecz kontrolny a co innego walka o ligowe punkty i w dodatku z przeciwnikiem zza miedzy. Liczyłem na dobre widowisko, ale czy takiego się doczekałem? Byłem też ciekaw postawy naszych arbitrów, bo wiemy jak ważne jest ich dobre przygotowanie do sezonu. Czy i w tym wypadku wszystko było, jak trzeba?  

 

Mecz rozegrany w samo południe, więc mogłoby się wydawać w największy ukrop, ale chyba niema w tym okresie dogodnej pory do rozegrania meczu, bo nawet w nocy jest wysoka temperatura. Wspominam o tym, bo musimy mieć tego świadomość, że w takich warunkach to nawet ciężko usiedzieć a co dopiero biegać przez niemal 90 minut, tym większy szacunek i uznanie dla zawodników i sędziów. Pora na odpowiedź do zadanych wcześniej pytań. Tak, doczekałem się ja i mam nadzieję spora grupa kibiców całkiem dobrego meczu zważywszy na te wszystkie okoliczności. Gospodarze zagrali dobry mecz, starali się jak mogli, ale to goście wywieźli z Szynwałdu komplet punktów, bo byli dzisiaj zespołem odrobinę lepszym. Trzeba uczciwie przyznać, że wygrali zasłużenie strzelając swojemu rywalowi 4 gole a tak naprawdę klarownych sytuacji mieli jeszcze co najmniej kilka. Gospodarzom udało się zdobyć 3 bramki i jak już wspomniałem, starali się, grali ambitnie, ale 3 punkty pojechały do Skrzyszowa. 

 

Gratulacje dla zawodników obu zespołów za włożony wysiłek, wolę walki przez niektórych okupioną kontuzją (oby nie groźną). No i sędziowanie. Nie mam praktycznie żadnych uwag, ale już przed meczem wiedziałem, że to będzie dobre sędziowanie. Przyjechała do Szynwałdu trójka bardzo dobrych i doświadczonych arbitrów. Niektórzy się pewnie ze mną nie zgodzą, bo kilku zawodników złapało żółte i czerwone kartki, ale one absolutnie nie wynikały ze złych decyzji sędziego. Dobry mecz, dobre zespoły a niektórym zawodnikom puszczają nerwy i to jest główna przyczyna ich późniejszych kłopotów. Sędziowanie w mojej ocenie 8/10.