Prawdopodobnie po południu udam się jeszcze na mecz do Skrzyszowa na równie ciekawe widowisko, bo goście jakby odzyskali dobrą formę, którą prezentowali a gospodarze grają przecież u sobie, więc będą starali się o sprawienie zwłaszcza sobie i kibicom, chyba jednak małej niespodzianki, bo według mnie to goście są faworytem tego spotkania. Tyle napisałem po meczu w Ładnej a teraz już bezpośrednio z obiektu w Skrzyszowie. Tak w Ładnej jak i Skrzyszowie piękna murawa i co ważne także sporych rozmiarów, więc również jest po czym biegać. Tutaj także nikt nie powie (nie powinien), że piłka skacze, bo dołki, nierówności, trawa za wysoka, chyba, że trafi się jakaś przysłowiowa baletnica.
Wreszcie i na tym obiekcie widać postępujące prace związane z budową trybuny, drogi dojazdowej, ogrodzenia, więc i tutaj w niedalekiej już przyszłości będzie ładny, kameralny obiekt sportowy. Inwestycje w takie obiekty to strzał w 10, trzeba tylko pamiętać, aby nie oszczędzać na wszelkiego typu inicjatywy związane ze ściąganiem dzieci i młodzieży na te obiekty. Takie przedsięwzięcia nie przynoszą od razu sukcesów, być może nawet nie przysparzają głosów wyborców, ale w dłuższej perspektywie są bardzo, bardzo istotne i chwała każdemu Wójtowi, Burmistrzowi i Radom Gmin i Miast, jeżeli to rozumieją.
Wracam do meczu, bo działo się oj działo. Już sam wynik 4:4 mówi sporo o tym pojedynku. Przez cały mecz trwała wyrównana gra a losy meczu zmieniały się jak w przysłowiowym kalejdoskopie. Gospodarze byli bardzo bliscy sprawienia sobie i kibicom niespodzianki, bo goście doprowadzili do wyrównania niemal w 90 minucie. Ten remis bez dwóch zdań nie krzywdzi żadnej ze stron, ale to gospodarzom należą się zdecydowanie większe słowa uznania za ogromną ambicję i wolę walki. Momentami zastanawiałem się, skąd oni mają tyle sił, ale to w większości młodzi zawodnicy, więc zdrowia im jeszcze nie brakuje. Wielkie, wielkie gratulacje. Na pewno nie zawiedli siebie, trenera, ani kibiców i mogą być zadowoleni ze swojej gry, chociaż na pewno pewien niedosyt pozostanie, bo 3 punkty były niemal na wyciągnięcie ręki. Co do gości. Osobiście nadal czuję mały niedosyt, bo to wciąż nie ten zespół i nie ta gra. Formacja obronna popełniała dzisiaj mnóstwo prostych, wręcz banalnych błędów i chwilami wzbudzało to nawet leki uśmiech na wielu twarzach. Mecz goście nagrywali, więc będzie to wszystko do odtworzenia i sprawdzenia. Na szczęście mają w ataku sporo rosłych dżentelmenów, którzy umieją się zachować, zwłaszcza przy stałych fragmentach gry. Z dzisiejszych meczów ten w Ładnej był na dużo lepszym poziomie. Wszystkie trzy drużyny reprezentujące gminę Skrzyszów pokazały naprawdę spore umiejętności i klasę. Czy potwierdzą to w kolejnych meczach?
Sędziowanie tym razem mnie nie zachwyciło. Wszyscy czekali na Panów sędziów i zastanawiali się, czy w ogóle wyjdą na mecz, po przerwie znowu oba zespoły 5 minut czekały na pojawienie się Panów arbitrów. Prawdopodobnie bardzo zmęczyła ich podróż a potem pierwsza połowa, bo jak widzimy zegarki mają. Asystent widzi jakiś faul i macha chorągiewką, główny (i nie tylko on) lekko zdziwiony, ale przerywa akcję, po chwili ten sam asystent mówi zawodnikom, że nie wie komu należy się rzut z autu, by w następnej akcji pokazać rzut z autu dla gospodarzy, ale główny jego decyzję (słusznie) zmienia. Zalecam trochę więcej koncentracji i uwagi na to co dzieje się na boisku. Czekamy zatem na kolejny weekend i emocje.
Wracam do meczu, bo działo się oj działo. Już sam wynik 4:4 mówi sporo o tym pojedynku. Przez cały mecz trwała wyrównana gra a losy meczu zmieniały się jak w przysłowiowym kalejdoskopie. Gospodarze byli bardzo bliscy sprawienia sobie i kibicom niespodzianki, bo goście doprowadzili do wyrównania niemal w 90 minucie. Ten remis bez dwóch zdań nie krzywdzi żadnej ze stron, ale to gospodarzom należą się zdecydowanie większe słowa uznania za ogromną ambicję i wolę walki. Momentami zastanawiałem się, skąd oni mają tyle sił, ale to w większości młodzi zawodnicy, więc zdrowia im jeszcze nie brakuje. Wielkie, wielkie gratulacje. Na pewno nie zawiedli siebie, trenera, ani kibiców i mogą być zadowoleni ze swojej gry, chociaż na pewno pewien niedosyt pozostanie, bo 3 punkty były niemal na wyciągnięcie ręki. Co do gości. Osobiście nadal czuję mały niedosyt, bo to wciąż nie ten zespół i nie ta gra. Formacja obronna popełniała dzisiaj mnóstwo prostych, wręcz banalnych błędów i chwilami wzbudzało to nawet leki uśmiech na wielu twarzach. Mecz goście nagrywali, więc będzie to wszystko do odtworzenia i sprawdzenia. Na szczęście mają w ataku sporo rosłych dżentelmenów, którzy umieją się zachować, zwłaszcza przy stałych fragmentach gry. Z dzisiejszych meczów ten w Ładnej był na dużo lepszym poziomie. Wszystkie trzy drużyny reprezentujące gminę Skrzyszów pokazały naprawdę spore umiejętności i klasę. Czy potwierdzą to w kolejnych meczach?
Sędziowanie tym razem mnie nie zachwyciło. Wszyscy czekali na Panów sędziów i zastanawiali się, czy w ogóle wyjdą na mecz, po przerwie znowu oba zespoły 5 minut czekały na pojawienie się Panów arbitrów. Prawdopodobnie bardzo zmęczyła ich podróż a potem pierwsza połowa, bo jak widzimy zegarki mają. Asystent widzi jakiś faul i macha chorągiewką, główny (i nie tylko on) lekko zdziwiony, ale przerywa akcję, po chwili ten sam asystent mówi zawodnikom, że nie wie komu należy się rzut z autu, by w następnej akcji pokazać rzut z autu dla gospodarzy, ale główny jego decyzję (słusznie) zmienia. Zalecam trochę więcej koncentracji i uwagi na to co dzieje się na boisku. Czekamy zatem na kolejny weekend i emocje.
Sedziowie dziś powinni przejść test alkomatem 👍
OdpowiedzUsuńPrzynajmniej teraz nie będzie narzekań na Tarnowskich sędziów jak to ostatnio jest to w zwyczaju ponieważ ci panowie nie reprezentują kolegium sędziów w Tarnowie
OdpowiedzUsuńJak dla mnie wcale ci sędziowie nie byli tacy źli jak pan pisze oprócz tych 2 błędów że boczny nie wiedział komu dać aut to główny bardzo dobrze popopopoprowadził ten mecz dawał pogra. W piłkę
OdpowiedzUsuńW którym miejscu jest napisane, że byli bardzo źli?
OdpowiedzUsuńTrzej panowie o fantastycznej sylwetce...
OdpowiedzUsuńO ch#@% złoty
OdpowiedzUsuńPilarski przy nich jest szczupły
Tomek Pilarski nie jest już sędzią. Jest obserwatorem. Tak dla przypomnienia.
OdpowiedzUsuńJak mecz szynwałdu z ładną był lepszy to pan był na innym meczu ... dziękuje
OdpowiedzUsuńTo prawda akura, mecz ładna z szynwaldem ciezko się oglądało. Poza jedna akcja bramkowa to oczy bolały
UsuńWidocznie niektórzy liczą tylko na 8 bramek w meczu i nic innego ich nie obchodzi . Niektórzy patrzą tez na całokształt . Ale każdy ma swoje zdanie.
UsuńPan Henryk napisał jasno ze ,, był na dużo lepszym poziomie ” , nie chodzi tu o ilość bramek w meczu ;)
UsuńCzy mogę mieć własne zdanie? Jeżeli tak to bardzo dziękuję. Henryk. S
OdpowiedzUsuń