Dzisiaj zobaczyłem jeszcze jeden bardzo ważny mecz, bo mecz, w którym Nowa Jastrząbka bardzo zbliżyła się do awansu do klasy Okręgowej. Taka szansa oddaliła się od ich dzisiejszego przeciwnika Ava Grądy. Jak wiemy awans oprócz zwycięzców uzyska zespół z drugiego miejsca o najwyższej liczbie zdobytych punktów. Zagmatwane to wszystko i absolutnie niepotrzebne. W jednej grupie większa lub mniejsza liczba drużyn, więc więcej lub mniej meczów, jak to liczyć, aby było uczciwie? Przed nowym Prezesem MZPN w Krakowie jest naprawdę mnóstwo roboty. To wszystko trzeba poukładać od samego początku i od samego dołu. Wracając do meczu. Pierwsza połowa słabiutka i to z obu stron. Druga już dużo lepsza gra głównie ze strony gospodarzy. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Pierwsza bramka, druga i trzecia a autorem ich był ten sam zawodnik strzelając tym samym piłkarskiego Hat -tricka.
Na koniec jeszcze jedna i koniec zawodów 4:0. Nie ukrywam, że liczyłem na trochę więcej głównie ze strony zespołu gości, ale gdy na mecz w taki upał przyjeżdża się „gołą” jedenastką? Opadali z sił z każdą upływającą minutą. Było to do przewidzenia, bo tak intensywna gra na tym poziomie nie ma większego sensu. Jak widzimy drużyny nawet nie jadą na mecz, bo albo nie ma kto, albo wolą walkower i karę finansową. Jak się dowiedziałem kilka meczów w tej klasie nie zostało obsadzonych przez Kolegium Sędziów. To wszystko nie napawa optymizmem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz