poniedziałek, 3 października 2016

Z płyty boiska 83

Po wizycie na Podkarpaciu, w drodze powrotnej do Małopolski zahaczyłem o Pogórską Wolę. Miało tutaj dojść do ciekawego pojedynku „Pogorii” z „Metalem” Tarnów. Tutaj się nie zawiodłem, gdyż byłem świadkiem emocjonującego i trzymającego w napięciu niemal do samego końca  meczu. Były to dwa oblicza zawodów.
Pierwsza połowa, trochę przespana przez zawodników gospodarzy i wynik do przerwy 0:3. Na drugą połowę zaś, to zawodnicy gości wyszli jakby lekko rozkojarzeni. Stracili bardzo szybko bramkę i powiem szczerze gdyby sędzia zaraz po tym odgwizdał rzut karny ( miał do tego uzasadnione podstawy ), to kto wie jak ten mecz potoczyłby się dalej. Była jeszcze jedna kontrowersyjna sytuacja z ewentualnym rzutem karnym dla miejscowych, ale tym razem już nie widziałem tej sytuacji tak dokładnie jak za pierwszym razem. Goście w pewnym stopniu opanowali ten chaos i dowieźli wynik 3:1 do końca. Co by nie mówić wygrali w przekroju całego meczu zasłużenie, jednak gospodarzom należy się szacunek i uznanie za ogromną determinację i wolę walki. Takie uznanie należy się także gospodarzowi obiektu za bardzo dobrze przygotowaną płytę boiska do zawodów. Sędziowanie, niestety po raz kolejny słabiutkie.

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz