Ze względów technicznych dopiero dzisiaj relacjonuję sobotni mecz pomiędzy KS „Łukovia” Łukowa a LKS „Ikar” Odporyszów. Był to bardzo dobry, emocjonujący mecz. Powiem szczerze, nie myślałem, że goście z Odporyszowa grają taki dobry futbol.
Z przyjemnością patrzyło się na ich grę, szczególnie w pierwszej połowie. Niestety dla nich nie umieli tego wykorzystać a, że gospodarze też wiedzą na czym gra w piłkę nożną polega, skrzętnie to wykorzystali i zainkasowali trzy punkty. Piękna pogoda, dobrze przygotowana płyta boiska no i doświadczeni sędziowie sprawili, że całe zawody, do samego końca oglądało się z radością. Można przy tym zobaczyć, że jeszcze ktoś pracuje na roli, chowa kurki i może nawet mu się opłaca. Teraz już prawie nikomu nic się przecież nie opłaca. Posłuchałem kibiców, którzy żywo reagowali na ostanie decyzje Wydziału Dyscypliny. Chwalili surowe kary dla „Tarnovi”, trochę się dziwili, dlaczego „Wisła” Szczucin ukarana została walkowerem skoro to „kibole” z Tarnowa przerwali mecz? Może i tak, ale trzeba pamiętać, że gospodarze nie wywiązali się należycie z obowiązku zabezpieczenia porządku w wyniku czego doszło do naruszenia bezpieczeństwa na obiekcie. Wydaje się, że decyzja Wydziału Dyscypliny jest słuszna, choć nie ukrywam, że surowa. Jednak jak słyszałem, to musiało nastąpić bowiem już niemal wyczerpał się katalog kar. Zostało jeszcze ponoć wykluczenie z rozgrywek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz