Puchar Polski

Wczoraj odbyła się kolejna runda rozgrywek o Puchar Polski na szczeblu MZPN PPN Tarnów. Ja wybrałem się na mecz pomiędzy: ZKS Unia Tarnów II – LKS Wolania Wola Rzędzińska. Zastanawiałem się skąd na tym etapie wolny los dla Metalu Tarnów, ale zapomniałem, że jeszcze dołączy do zwycięzców nasza najlepsza drużyna w regionie, Unia Tarnów. Jak mogłem o tym nie pamiętać? Wracając do meczu. Rozgrywany był na obiekcie „Błękitnych” Tarnów i bardzo dobrze, bo bliżej a sam obiekt i murawa, jest chyba także o wiele lepsza od tej w Mościcach, co dla zawodników ma pierwszorzędne znaczenie.  

 

Unia Tarnów II nieźle sobie radzi w rozgrywkach Klasy Okręgowej, więc liczyłem, że nie będzie to mecz z takich do jednej bramki. Tym bardziej, że po wielu dniach deszczu wreszcie zaświeciło słoneczko i od razu chce się żyć i grać. Niestety, ale nie było to ciekawe widowisko a raczej słaby, może nawet kiepski mecz. Tak naprawdę tylko pierwsze 10 minut w którym to czasie zawodnicy z Tarnowa wyszli na prowadzenie zapowiadało jakieś ewentualne emocje, ale po wykluczeniu jednego z nich jakiekolwiek emocje się skończyły. Na boisku panował chaos z mnóstwem niecelnych podań i nieporadnych zagrań i to z obu stron. Pod koniec meczu wykluczenie kolejnego zawodnika Unii Tarnów, definitywnie rozbiło ten zespół. Mecz naturalnie wygrała ekipa z Woli Rzędzińskiej, bo nie mogło być inaczej, ale poziom pozostawia wiele do życzenia. Mam nadzieję, że zupełnie inaczej będzie to wyglądało w najbliższym ligowym meczu, gdzie przeciwnikiem będzie solidna firma.