sobota, 8 października 2022

Niedomice - Luszowice

Stwierdziłem, że przy takiej pogodzie trzeba ruszyć na trochę inny teren i udałem się do Niedomic, gdzie miejscowa Unia podejmowała zespół z Luszowic. To ciekawie zapowiadające się widowisko, bo druga w tabeli Unia Niedomice grała z trzecią drużyną LZS Luszowice, ale czy rzeczywiście takie było i zadowoliło przybyłych na mecz kibiców i także mnie? Na to pytanie odpowiem za chwilę a najpierw kilka zdań o obiekcie. Byłem tutaj kilka lat temu i zbyt wiele z tego nie pamiętam, ale to co zobaczyłem dzisiaj bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Przede wszystkim bardzo dobra murawa, nawodnienie, kryta trybuna i świetna perspektywa już na przyszły rok, bo klub będzie miał swoje miejsce w nowym ładnym budynku. Jeszcze trochę porządku wokół obiektu, nowe boksy dla zawodników rezerwowych i obiekt będzie kompletny i bardzo ładny.  
 
Na pewno mecz zadowolił miejscowych kibiców, bo gospodarze wygrali to spotkanie 2:1 a decydujące trafienie zaliczyli w ostatniej dosłownie sekundzie meczu, bo w tym momencie arbiter zakończył zawody. Kibice gości mogą czuć pewien niedosyt, bo remis był bardzo bliski a w 80 minucie zawodnicy z Luszowic mieli doskonałą okazję do objęcia prowadzenia, ale zimną krew zachował bramkarz gospodarzy. Nie było to jakieś wybitne spotkanie, ale typowy mecz walki czołowych drużyn Klasy „A”. Brakowało w obu zespołach spokoju i dokładności w rozgrywaniu i wykańczaniu swoich akcji. Na pewno pod większą presją byli gospodarze, bo bardzo chcieli ten mecz wygrać, co im się w końcu udało, ale goście zaprezentowali się z całkiem dobrej strony. Przed nimi kolejny ważny mecz, w którym mogą potwierdzić swoją klasę. Gratulacje dla zwycięzców, ale i dla pokonanych za ambitną grę do samego końca. Do sędziowania nie mam większych uwag, ale być może będzie je miał obecny na tym meczu doświadczony obserwator. 
 







































 



1 komentarz: