poniedziałek, 17 września 2018

Z płyty boiska 204


Kontynuując obserwacje „A” – klas zapędziłem się aż na Powiśle Dąbrowskie niemal pod samą Wisłę a konkretnie do miejscowości Grądy. Tutaj również grają w piłkę nożną i to całkiem nieźle. Klub Sportowy AVA Grądy na chwilę obecną jest liderem rozgrywek tejże klasy rozgrywkowej. Chciałem niejako na miejscu skonfrontować poziom gry wczorajszego lidera tarnowskiej „A” – klasy z tą żabieńską. Jak wypadło porównanie? Zdecydowanie na korzyść tarnowskiej. To naturalnie moje zdanie. Nie było zbyt dużo gry. Przeważał chaos i nieporadność. Gdy do tego dołożymy jeszcze zbyt dużo dyskusji z sędzią, wzajemnych pretensji. Nie można odmówić zawodnikom obu drużyn woli walki, zaangażowania ale to za mało jak na lidera i drugi czołowy zespół.
Zawody wygrał zespół gospodarzy, jednak remis byłby sprawiedliwym wynikiem. Zawodnik z Dąbrówek Breńskich miał wszystko w swoich nogach i głowie wykonując rzut karny. Tej pojedynek wygrał bramkarz gospodarzy. Bez dwóch zdań w Grądach mają krewkich kibiców o czym chyba przekonał się już nie jeden sędzia. Kibic to kibic. Ma prawo krzyknąć, zagwizdać, pobiadolić ale nie może obrażać i poniżać drugiego człowieka. Sędziowanie akurat było całkiem poprawne. Murawa przyzwoita, jednak pozostała infrastruktura pozostawia jeszcze sporo do życzenia. Dla mnie i tak najważniejszym pozostanie fakt, że trzeba się cieszyć z tego iż w ogóle jeszcze zawodnikom się chce grać, działaczom pracować, nam kibicować itd.

Zwiedziłem kilka pobliskich miejscowości. To typowy rolniczy teren. Gminy raczej nie dysponują zbyt dużymi wpływami finansowymi. Z tego powodu kluby sportowe pewnie nie mogą liczyć na jakieś duże profity jak chociażby wiele tarnowskich czy krakowskich klubów. Na ostatnim Walnym Zebraniu w Niepołomicach Prezes Podokręgu Żabno podniósł ten właśnie temat. Skąd kluby mają brać pieniądze na licencjonowanych trenerów, profesjonalną opiekę medyczną, sędziów, szatnie z natryskami, krzesełka itd. Konkretnej odpowiedzi nie usłyszał. Takich i podobnych pytań zadawaliśmy już dziesiątki od wielu lat, tylko kogo to obchodzi. 






















2 komentarze:

  1. wprawdzie moze z zewnatrz wyglada zle ale wsrodku zawodnicy maja do dyspozycji szatnie wylozone plytkami prawie do samej gory mogace spokojnie pomiescic 18 osob i do dyspozycji 4 prysznice

    OdpowiedzUsuń
  2. Dlatego napisałem, że jest jeszcze sporo do roboty a nie,że jest źle czy brzydko.W klasie Okręgowej już pasuje, aby to wszystko również wyglądało. Już trzeba myśleć o odgrodzeniu kibiców ( to bodajże siatka o wysokości 1 metra ), jak dla mnie konieczne są piłko-chwyty za bramkami,poprawić wygląd budynku. O ogrodzeniu obiektu nie wspominam bo to już duże koszty. Wiele prac można wykonać nie aż tak wielkim nakładem finansowym, lecz dobrą organizacją, mobilizacją i chęciami. Zachęcam do tego. Dziękuję i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń