poniedziałek, 16 lipca 2018

Piłkarska mieszanka...

Dużo ciekawych rzeczy dzieje się w naszej dyscyplinie. Mistrzem Świata został zespół Francji i chyba nie jest to dla nikogo niczym wyjątkowym. Zasłużyli na ten tytuł. Już wspominałem, że to były bardzo dobre mistrzostwa. Pierwszy raz w życiu zobaczyłem wszystkie mecze i jestem za to bardzo wdzięczny TVP. Przez tyle lat nie było to możliwe a tu proszę, dało się. Niestety, ale pomimo VAR to chyba sędziowanie w tych kluczowych momentach było na tych mistrzostwach najsłabsze. Prezes PZPN Pan Zbigniew Boniek wybrał nowego selekcjonera. I tutaj zaczynają się schody. Czytając wpisy internautów, nie są tym wyborem zachwyceni. Panu Prezesowi mocno się obrywa. Czy słusznie? Jak zwykle w takich przypadkach to czas pokaże.

Fakt, faktem, że na kilkadziesiąt milionów dorosłych Polaków, chyba nikt poza Panem Prezesem nie wpadłby na taki pomysł. Ja również jestem w tej wielkiej grupie. Wszyscy się zgodzą, że na początku każdemu trzeba dać szansę. Czy Pan Jerzy Brzęczek wykorzysta swoją, to już zupełnie inna bajka. Zobaczymy jaką przyjmie strategię, jaki wybierze sztab. Czy będzie dla niego priorytetem faktyczny poziom gry reprezentacji czy może ranking? Trener Nawałka ( czy tylko on ) wybrał tą drugą opcję i wiemy jak to się skończyło. Po raz kolejny wyboru dokonał jednoosobowo Pan Prezes Boniek. Klepnięcie tego przez Zarząd było tylko i wyłącznie formalnością. Ma taki przywilej i luksus. Tak luksus, bo on niczym nie ryzykuje. Pan Nawałka stracił posadę, Pan Prezes nie. Tak będzie i tym razem. Pan Brzęczek nie będzie selekcjonerem a Pan Boniek nadal będzie Prezesem. To luksus na który może sobie pozwolić mało kto.

Sandecja i Termalica za jednym zamachem z hukiem spadły z Ekstraklasy, jak do tego dołożyć jeszcze ledwie zipiącą Wisłę Kraków to wygląda to kiepsko. Byłem przekonany, że to stabilny i solidny zespół a tu się okazuje, że to gigant na glinianych nogach. Jakim cudem kluby otrzymują licencje mając takie długi? Unia Tarnów zaczyna nowy rozdział spadając do IV ligi. Czy uda się im szybko uzyskać awans i powrócić na ścieżkę wzrostu? Historia, tradycje klubu, miasto Tarnów na to zasługują, ale wszyscy doskonale wiemy, że łatwe to nie będzie. Nawet wygrywając trudną ligę trzeba jeszcze przecież wygrać mecz barażowy. 

Cieszy mnie fakt, że TOZPN w Tarnowie nadal prowadzi rozgrywki IV Ligi i Okręgówki. Powołano jedną 16 zespołową "B" -klasę. Przez wiele lat pracowaliśmy nad tym, aby klasy rozgrywkowe nie były większe od 14 zespołów. Powodów było bardzo wiele. Kapryśna pogoda, finanse klubów, brak zawodników. Nadal jestem tego zdania. Nic się takiego nadzwyczajnego nie wydarzyło abym miał zmienić swoje przekonania. Czy przetrwa 16 zespołowa "B"-klasa? Mam duże wątpliwości, ale naturalnie mogę się mylić. Szczególnie liczę na wiele pięknych i stojących na wysokim poziomie meczów w naszej tarnowskiej Okręgówce. Gwarantem tego mają być zespoły z Woli Rzędzińskiej, Żabna, Tuchowa, Gromnika, Dąbrowy Tarnowskiej, Szczucina. Może trafi się jakiś "czarny koń"? Jestem za. Osobiście już czekam z wielką niecierpliwością i ciekawością zarazem na rozpoczęcie rozgrywek.             

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz