niedziela, 14 marca 2021

Ładna - Rzuchowa

Już niedziela i kolejny mecz. Tak się złożyło, że to kolejna drużyna reprezentująca Gminę Skrzyszów i ich dzisiejszy przeciwnik KS Rzuchowa. To również dwa zespoły znajdujące się po jesiennej rundzie w górnej części tabeli, więc i tym razem miałem prawo liczyć na dobre widowisko, ale o tym za chwilę. Wczoraj pisałem o ambitnych planach włodarza Gminy Skrzyszów wobec obiektu w Skrzyszowie, na którym tak naprawdę nic się nie dzieje a tu w Ładnej? Zupełnie odwrotnie. Co rusz nowa inwestycja. A to remont budynku klubowego, oświetlenie, ogrodzenie, zadaszona trybuna. Czyżby to Ładna stała się klubem nr 1 w Gminie Skrzyszów i oczkiem w głowie Pana Wójta? Mnie tam wsjo rawno, ale to chyba Skrzyszów ma więcej atutów, ale być może nie ma tego najważniejszego. Oddanego (oddanych) sprawie działaczy takich jak posiada Ładna. Warto o tym pomyśleć.  
Wracam do meczu. Po wczorajszym całkiem niezłym meczu i tym razem byłem świadkiem zawodów na dobrym poziomie, ale przez pierwsze powiedzmy pół godziny. Goście ruszyli z wielkim impetem i co rusz stwarzali sobie okazje do zdobycia bramki, co im się zresztą udało. Pomyślałem, że gospodarzom nie będzie dzisiaj łatwo o punkty, ale tym razem moje przemyślenie się nie sprawdziły. Gospodarze z każdą minutą przejmowali inicjatywę i urządzili sobie strzelecki festiwal. Mecz zakończył się wynikiem 7:3 i na tym w zasadzie mogę zakończyć tę relację, gratulując zawodnikom Ładnej ambicji, woli walki i całkiem niezłej gry. Czyżby te intensywne prace modernizacyjne na obiekcie, dobra gra zespołu były zwiastunem i przyczynkiem do rychłego awansu drużyny do IV Ligi? Ja jestem za. Znamy już wszystkie wyniki i niektóre zaskakują. 7:3 w Ładnej, 7:0 w Zakliczynie, 0:6 w Ciężkowicach. Nie ukrywam, że z jeszcze większą ciekawością czekam na następne kolejki.  
Jak widać gorącym tematem stają się czerwcowe wybory w MZPN w Krakowie. Gdy przeczytałem, że obecnie nam panujący Szef znowu zamierza ubiegać się o kolejną kadencję uznałem to za żart, bardzo ponury żart. Poczekam na oficjalne stanowisko tego Pana mając nadzieję, że to całkowicie nieprawdziwa informacja (fake news). Nie ukrywam, że liczyłem, iż po 30 latach tej beznadziei, marazmu i dziadostwa dojdzie w końcu do pierwszych normalnych wyborów sternika MZPN do których staną tylko ludzie wartościowi, z pomysłem, kompetentni, bez bagażu związanego z PRL-em, trybuną ludu, sekretarzami KC PZPR, itd. Już pojawił się pierwszy kandydat i oto po raz pierwszy od wielu dekad obserwuję normalność. Zgłasza się kandydat i prezentuje życiorys, program, zaprasza do dyskusji. Wszystko otwarcie i przejrzyście. Gratulacje. Z uwagą będę przyglądał się rozwojowi wydarzeń. Nie może nikomu, komu naprawdę zależy na dobrych zmianach umknąć uwadze fakt, że równie ważne będą wcześniejsze wybory w Podokręgach Piłki Nożnej, bo i tutaj konieczne są głębokie zmiany.     































    

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz