niedziela, 22 kwietnia 2018

Z płyty boiska 168

Udałem się na mecz do Śmigna z nadzieją, że już słabszego meczu jak w Nowej Jastrząbce być nie może. Powiem tak. Był tak samo kiepski. Co jest tego przyczyną? Może to presja o wynik, bo każdej z tych drużyn punkty są bardzo potrzebne. Oby to była przyczyna. Bardzo niepokoić powinna sytuacja Ciężkowianki Ciężkowice. Dobry i solidny zespół powoli stacza się na samo dno. To kolejny już mecz na który tak zasłużony klub przyjeżdża niemal "gołą" jedenastką. Mecz kończy w osłabieniu bo z boiska musi zejść grający Junior, aby nie przekroczył limitu regulaminowego czasu. Gospodarze również mogą cieszyć się tylko i wyłącznie ze zdobytych punktów, bo gra wygląda naprawdę słabiutko.
Na ten czas może cieszyć tylko i wyłącznie ciągła modernizacja stadionu. Zupełnie odwrotnie niż w Ciężkowicach. Dosyć, że na obiekcie nie dzieje się nic ( a miało być tak pięknie ) to na domiar złego drużyna seniorów wydaje się być w rozsypce. Sędziowanie całkiem poprawne ( a czerwona kartka udzielona prawidłowo ). Swoją drogą, ta czerwona kartka wpłynęła mobilizująco na zawodników i ta gra wyglądała lepiej.






















  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz