sobota, 21 kwietnia 2018

Z płyty boiska 167



Tak jak już wspomniałem ten wieczór spędziłem na meczu Nowa Jastrząbka - Zbylitowska Góra. Oba zespoły walczą o poprawienie swojej pozycji w ligowej tabeli. Jestem pewny, że goście przed rozgrywkami nawet nie myśleli o takim obrocie sprawy. Ja zresztą też. Widziałem ich raczej w górnej części tabeli, ale to jest piłka właśnie. Jak było dzisiaj? Kiepsko! Pozycja w tabeli w sumie odzwierciedla lokatę obu zespołów. Goście wymęczyli to zwycięstwo. Jak się niekiedy mówi "krew się lała". Byli zespołem słabym ale gospodarze okazali się jeszcze słabsi. Bardzo przepraszam, ale tak to widzę. Do sędziowania nie mam żadnych uwag. Nie sposób nie odnieść się do sytuacji po meczu Termalica- Śląsk.

Pani Prezes Witkowskiej puściły nerwy i chyba lekko się zagalopowała. Nie oglądałem tego meczu ale widziałem kilka innych w których sędziowie łaskawym okiem spoglądali na Klub Pani Prezes. Szczerze mówiąc byłem tym nawet lekko zdumiony. Każdy powinien wiedzieć, że mogą się zdarzyć takie czy podobne sytuacje. Najlepszym zabezpieczeniem jest dobra gra zespołu. Jak ta gra wygląda w Termalice? Proszę o obiektywizm. Jeszcze jedna sprawa. Trudno porównać Wrocław do Niecieczy. Już czekam na kolejny mecz w Krakowie i na komentarze po ewentualnej "zasłużonej" wygranej zawodników z Niecieczy. Wychodzi tutaj na jaw zupełnie coś innego. Wielokrotnie o tym pisałem i mówiłem. Zwykle zaczynamy lamentować, doszukiwać się oszustwa gdy dotyka nas coś bezpośrednio. Jeżeli dotyczy to kogoś innego, to jakimś dziwnym trafem panuje cisza i nie podnosimy larum, nie domagamy się wyjaśnień, nie żądamy ukarania winnych.  


















  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz