niedziela, 6 października 2019

Z płyty boiska 284


Po wczorajszym znakomitym meczu na szczeblu IV ligi dzisiaj w to bardzo zimne popołudnie pojechałem na mecz w tarnowskiej klasie „B” do Łękawicy. Gospodarze zmierzyli się z zespołem Iskra Tarnów. To dwie czołowe drużyny, więc liczyłem na całkiem przyzwoite zawody. Niestety, ale nie było to porywające widowisko. Mocno rozczarowała ekipa z Łękawicy zwłaszcza po zwycięstwie w Rzepienniku Strzyżewskim. Goście rozegrali dobry mecz i wygrali 4:2. Wygrali dosyć pewnie i całkowicie zasłużenie. Dużo więcej i szybciej biegali, oddawali sporo strzałów zupełnie odwrotnie niż gospodarze. Szczerze mówiąc nie wiem co o tym sądzić i w czym tkwi problem? Tak radykalna zmiana z tygodnia na tydzień. Z drugiej jednak strony tak zdarza się dosyć często na tym poziomie rozgrywek. Wystarczy, że zabraknie jednego zawodnika i już odbija się to na poziomie gry całego zespołu.

Sędziowanie zważywszy na młody wiek arbitra zupełnie przyzwoite. Prześledziłem wyniki z ostatniej kolejki i w oczy rzuca się dobra dyspozycja naszych tarnowskich drużyn w rozgrywkach IV ligi. W Okręgówce zaskakuje wysoka wygrana Gromnika w Odporyszowie. Przed nami jeszcze sporo kolejek w których dojdzie do wielu ciekawych meczów. Miejmy tylko nadzieję, że aura będzie dużo bardziej sprzyjająca. W końcu przed nami jeszcze Polska złota jesień. Przed nami także wybory. Bardzo ważne wybory i to już za tydzień. Pamiętajmy o tym.


































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz