sobota, 13 lipca 2019

Mecz kontrolny Nr 2


Jak już wspomniałem we wczorajszym wpisie doszło dzisiaj do ciekawie zapowiadającego się pojedynku Wolanii Wola Rzędzińska z zespołem Unii Tarnów. Sam również byłem ciekawy, jakie goście po nieudanym dwumeczu o awans do III Ligi mają plany i oczekiwania na ten nowy sezon, w którym o awans także nie będzie łatwo. Mecz odbył się na nowo powstałym boisku w Wałkach i od razu trzeba powiedzieć, że naprawdę na przyzwoitej murawie. Jak obecnie wygląda większość płyt wszyscy doskonale widzimy. Jeżeli lipiec nadal będzie skąpił deszczu to niestety, ale ten nowy sezon nie zapowiada się zbyt ciekawie. Tutaj jednorazowe podlanie przez dzielnych strażaków ochotników nic nie pomoże. Trochę to smutne, że murawa na wiejskim „B” – klasowym boisku jest o niebo lepsza od tej na obiekcie miejskiego klubu. O czym to świadczy? O godzinie 10 arbiter dał sygnał do rozpoczęcia zawodów.

Był to bardzo ciekawy mecz zupełnie inny od tego wczorajszego. Stanęły naprzeciw siebie dwa dobre zespoły i stworzyły dobre widowisko, choć to mecz kontrolny. Wygrał zespół gości 3:0, ale tak z przebiegu gry wynik mógłby być 5:3 dla zawodników z Tarnowa. Obaj szkoleniowcy powinni być zadowoleni z tego meczu. Przeczytałem o rezygnacji trenera Unii Tarnów, ale jak mogliśmy się przekonać nadal nim pozostał. Uważam to za błąd. Jeżeli odchodzę to odchodzę, tym bardziej, że nie wykonałem nałożonych na mnie zadań. Nic się zatem nie zmieniło i się nie zmieni. Będzie marazm i kopanina na poziomie IV Ligi. Gdy będzie jednak inaczej będę z tego powodu bardzo rad. Obym był w tym przypadku złym prorokiem.  
  
Na stronie internetowej TOZPN w Tarnowie ukazał się komunikat dotyczący wstępnego podziału na grupy. Może mi ktoś wyjaśni, jak to jest, że komunikat ogłasza WG TOZPN? Z dniem 1 lica 2019 roku nie ma czegoś takiego, no chyba, że uchwała Zarządu PZPN w Warszawie nie dotyczy WG TOZPN w Tarnowie? Jeżeli tak to bardzo przepraszam. 






































24 komentarze:

  1. "Nic się zatem nie zmieniło i się nie zmieni. Będzie marazm i kopanina na poziomie IV Ligi." - Panie Henryku jako największy znawca tarnowskiej piłki zapewne dysponuje Pan pełną listą zawodników i trenerów którzy nie tylko zapełnią mistrzostwo ligi ale i zwycięstwo barażu. Panie Henryku niech Pan pomoże tym bałwanom z Unii i Wolanii i zdradzi sekret awansu. Czekamy !

    OdpowiedzUsuń
  2. Taki ze mnie znawca piłki jak i z kilkunastu czy kilkudziesięciu milionów Polaków. Przecież Pan wie, że na piłce wszyscy się znają. Mnie chodzi tylko o to, że jak przez wiele lat nie można czegoś dokonać z tą samą grupą to należy coś w tym kierunku robić, aby to zmienić. Nowy i dobry trener, to nowa miotła, która może przynajmniej spróbować nowych rozwiązań. Może tchnąć nowego ducha w zespół. Tak bardzo często się dzieje. Gdy pracowałem na Wolanii, jednym z trenerów był ŚP Pan Jurek Sutkowski. To był dobry trener i człowiek. Po mniej więcej pięciu latach pracy przyszedł i powiedział mniej więcej tak „Panie kierowniku, odchodzę”, chociaż nikt absolutnie go nie zwalniał. Gdy dopytałem w czym rzecz odpowiedział coś takiego. Trener powinien być w jednym klubie maksymalnie pięć, sześć lat. Potem to już monotonia, brak motywacji, wzajemne zmęczenie. Ja już tutaj niczego nie dokonam. Według mnie to mądre, sensowne i odważne. Chciałbym, aby wreszcie tarnowski zespół awansował do jakiejś przyzwoitej ligi, godnej dużego powiatowego miasta. Tylko tyle i aż tyle. Po za tym, ja cenię i szanuję tych naszych zawodników z tych niższych lig o czym już wielokrotnie pisałem. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo niesprawiedliwe jest porównywać stan murawy w Wałkach, gdzie remont zaczęto w zeszłym roku i nikt tam nie grał, z boiskiem Unii na którym seniorzy rozegrali pełen sezon a pewnie i niektóre grupy młodzieżowe rozgrywały tam swoje mecze. Przyznaję, że nie mam pojęcia jak wygląda płyta na stadionie miejskim, doszły mnie opinie że najlepsza nie jest, zapewne można by o nią lepiej zadbać. Ale zestawiać ją z nowym boiskiem nie ma sensu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo niesprawiedliwe? Panie Piotrze? Niesprawiedliwe i nawet dziwaczne jest zestawienie tych obiektów! To murawa miejskiego klubu, 100 - tysięcznego miasta. Mam duże wątpliwości, czy ona widzi wodę, nawozy, koszenie dwa razy w tygodniu. Tak dzieje się chociażby w przypadku murawy innego wiejskiego klubu, Wolania Wola Rzędzińska na którym również odbywa się mnóstwo meczów w ciągu całego roku. Proszę zobaczyć i porównać. Napisał Pan „zapewne można by o nią lepiej zadbać” i tutaj jest całe sedno sprawy. Mam duże wątpliwości czy ktoś o nią tak dba jak na wspomnianym już obiekcie w Woli Rzędzińskiej. Inaczej. Nie mam żadnych wątpliwości, że tak właśnie nie jest. Wspomniałem o tym tylko dlatego, aby dać jakiś impuls do działania. Może ktoś to przeczyta i się trochę zawstydzi? Panie Piotrze. To ważny temat, ale ważniejsze dla mnie jest, jak zakończy się sprawa awansów w IV Lidze Wschodniej. Nie ukrywam, że czekam na decyzję władz MZPN. Szybka decyzja jest bardzo ważna dla GKS Gromnik (i kilku innych klubów, aby mogli w spokoju przygotowywać się nowego sezonu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Henryku jak podają Niższe Ligi ZKO podjęło decyzję wobec sprawy Radgoszczy. Jak w tym kontekście oceniasz tą sprawę i szanse Gromnika?

    OdpowiedzUsuń
  6. ZKO cofnęło sprawę Radgoszczy do ponownego rozpatrzenia

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak można wyczytać w uzasadnieniu ZKO powodem cofnięcia sprawy jest brak wysłania powiadomienia o podjęciu decyzji listem, a jak wszyscy wiemy wydziały dyscypliny juz od kilku lat nie wysyłają swoich decyzji do klubów tylko publikują na stronach ale jak to w MZPN regulamin jest archaiczny niedostosowany do dzisiejszych czasów.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szanowni Panowie. Znałem sprawę Radgoszczy i nie komentowałem jej tylko dlatego, że było to tak durne posunięcie ze strony Podokręgu w Żabnie, iż nie wymagało to żadnego komentarza. W przypadku Gromnika dla mnie osobiście sprawa jest również całkowicie jasna i do przewidzenia. Obie te sprawy jak i kilka innych podobnych pokazują jak działacze w związkach są mocno oderwani od rzeczywistości. Nie rozumiem, jak można tak bezczelnie działać na szkodę klubów sportowych. Nie mieści mi się to w głowie. Ze spraw prostych i oczywistych tworzyć jakieś labirynty głupoty. Nasuwa mi się tylko jedno stwierdzenie w tym momencie, pogonić to towarzystwo, tam, gdzie pieprz rośnie. Im szybciej tym lepiej. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Henryku skoro nie odpowiedziałeś wprost to ja to uczynię. Radgoszcz po decyzji ZKO zyskała tylko tyle, że cała procedura wydania decyzji o walkowerach musi zostać przeprowadzona ponownie z tym samy skutkiem! Prawnicy ZKO przyczepili się do oczywistych braków formalnych w tym postępowaniu, ale jednocześnie PODTRZYMALI orzeczenie odnośnie walkowerów. W tej sytuacji wina Radgoszczy jest jasna - w klubie nie prowadzono ewidencji kartek przez co na finał całego postępowania te walkowery zostaną przyznane (nic sie nie zmieni). Także Gromnik nic nie uzyska w swojej sprawie. Niestety taka jest prawda Henryku i nie ma tutaj sensu pisanie o potrzebie "pogonienia tego towarzystwa" tym bardziej gdy przez lata było się jego częścią!

      Usuń
  9. Proszę Pana. Nie dogadamy się. Pan ciągle o prawnikach, regulaminach, przepisach a ja przede wszystkim mówię o zdrowym rozsądku, nie zapominając o regulaminach. W TOZPN w Tarnowie od wielu lat za obecnego Przewodniczącego WG, kolegi Zbigniewa mieliśmy jako weryfikatorzy poszczególnych grup rozgrywkowych obowiązek informowania klubów o sytuacjach w których klub wystawiał po raz trzeci zawodnika, na którym ciążyła aktywna kara, lub klub nie opłacił regulaminowej kary. Klub co najwyżej „łapał” dwa walkowery. W większości klubów to jedna osoba przygotowywała boisko do gry, rejestrowała zawodników, kupowała sprzęt, prowadziła rejestr, księgowość itd…Tyle w temacie i proszę, daj Pan temu spokój. Tak jest prawda Panie nieznajomy. Byłem częścią tego towarzystwa, jak Pan słusznie zauważył, ale doskonale Pan wie, że byłem tą gorszą częścią. Przynajmniej dla pewnej grupy wyższej władzy. Zapłaciłem za to swoją cenę, będąc zmuszony szantażem do zwolnienia z pracy. Dla Pana pewnie to nie żadnego znaczenia! Kończąc, podtrzymuję, to co już dawno napisałem, gratulując Gromnikowi awansu do IV Ligi. Zależy to tylko od ich determinacji lub właśnie zdrowego rozsądku władz MZPN w Krakowie. Dziękuję i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Panie Henryku dlaczego Pan nie może albo nie chce zrozumieć że regulamin to regulamin, a zdrowy rozsądek trzeba zachowywać w momencie kiedy się go tworzy później już pozostaje tylko jego egzekwowanie albo improwizacja która zawsze kogoś krzywdzi. Determinacja Gromnika może dotyczyć tylko i wyłącznie kwestii prawnych i regulaminowych a napewno nie zdrowego rozsądku. Bo moim zdaniem np. jak ktoś rezygnuje z awansu to powinna utrzymywać się najwyżej sklasyfikowana drużyna która spadła. I jak Pan "zważy" czy to Pana czy mój pogląd jest zdroworozsądkowy albo bardziej zdroworozsądkowy? Po to się tworzy regulaminy, a przede wszystkim mądre regulaminy.

    OdpowiedzUsuń
  11. No właśnie "mądre regulaminy". Ja dodam, przejrzyste, proste i czytelne. Pisząc o zdrowym rozsądku mam na myśli to, że jak go nie zachowają to przegrają sprawę w Nadzwyczajnej Komisji Odwoławczej PZPN. Kolejna wtopa i wstyd. Tego się nie da obronić!

    OdpowiedzUsuń
  12. Kogo wtopa i kogo wstyd? Dlaczego?

    OdpowiedzUsuń
  13. Panowie. Powtarzanie tego samego bez końca pozbawione jest sensu a nawet staje się nudne. Poczekajmy na rozwój wydarzeń i będziemy komentować to co się wydarzy. Być może już dzisiaj zostaną podjęte jakieś decyzje. Trochę cierpliwości.

    OdpowiedzUsuń
  14. Używa Pan mocnych słów że wstyd w domyśle wobec MZPN bo tak mi się wydaje a to dlatego że podjął w miarę regulaminowa decyzję, która można było z tego dziadoskiego regulaminu powziąć. Muszę zareagować i zapytałem dlaczego nie uzyskałem odpowiedzi dlaczego wstyd.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, Panie Pawle „w miarę regulaminową decyzję”. Dlatego wstyd, bo gdy MZPN zmieni zdanie okaże się, że powinien w ogóle do tego nie dopuścić. Dlatego wstyd, gdy to ewentualnie Nadzwyczajna Komisja Odwoławcza PZPN podejmie niekorzystną dla MZPN decyzję. Dlatego wstyd, bo odkąd sięgam pamięcią w każdym niemal sezonie naginano czy wręcz łamano zapisy regulaminów. W tym przypadku sprawa jest bardzo prosta i dla mnie oczywista, wręcz jak budowa cepa. Dlaczego tak wybitni eksperci popełnili taki szkolny błąd?

      Usuń
    2. Tylko że prostota sprawy polega na racji MZPN.

      Usuń
    3. Wiele zostało już zresztą powiedziane po co się powtarzać. Mimo że można wiele by dodać żeby potwierdzić rację MZPN mimo że powtarzam że regulamin jest dziadoski i głupi. Ciekawe czy kluby postawią jakieś warunki, propozycje czysto regulaminowe i oczekiwania bo jak Pan mówi problemy są co roku, a kluby nawet nie znają regulaminu o czym świadczą wypowiedzi z przedstawiciela Gromnika, Koszyc Małych i Dabrovii.

      Usuń
    4. Jak wiemy wczorajszy Zarząd MZPN nie powiększył IV Ligi Grupa Wschodnia do 18 zespołów. Co dalej z GKS Gromnik? Poczekajmy na pisemną odpowiedź ZKO w Krakowie. Na obecną chwilę powiem tylko tyle, że to wszystko co się dzieje nie ma nic wspólnego z regulaminem czy nawet zdrowym rozsądkiem. Tutaj jest tylko i wyłącznie mściwość, małostkowość i chęć pokazania kto tu rządzi, kto ważniejszy? Nadrzędny cel jakim jest dobro klubów się nie liczy. Buta i arogancja. Ja na tym nic nie tracę ani nie zyskuję. Tracą tylko i wyłącznie kluby, ale i w tym przypadku mógłbym powiedzieć, takie sobie wybieracie władze, to tak macie. Jak można przeczytać powołano nowy twór Podokręg Piłki Nożnej w Tarnowie, na którego czele stanął obecny Prezes innego Stowarzyszenia Pan Zbigniew Jurkiewicz. Jest to pierwszy i chyba zarazem ostatni „podwójny” Prezes w historii tarnowskiej piłki. Gdzie i na jakich zasadach będzie funkcjonował ten nowy twór? Warto się temu bacznie przyglądać. O co w tym wszystkim chodzi? Kto to pojmie. Ja powoli wymiękam. To już nie na moje skołatane nerwy, tym bardziej, że powoli przygotowuję się do nowej pracy (z czegoś trzeba żyć). Kończąc. Bawcie się dobrze tak w Krakowie jak i Tarnowie!

      Usuń
    5. Co oni się tak boją tej 18 drużyny to nie wiem, na całym świecie tworzy się rozgrywki z parzysta ilością drużyn. Pozostałoby jednak rozstrzygnac problem jak wybrać 18 drużynę pomiędzy grupa nowy Sącz a dwoma tarnowskimi nierownorzednymi ligami.

      Usuń
    6. Panowie nie piszcie o zdrowym rozsądku tylko o przepisach (nic nie jest takie jasne bo nawet tutaj polowa osób ma inne zdanie i twierdzi że Gromnik nie powinien awansować tylko utrzymana powinna być Drwinia). Ja tez na początku byłem za 18 liczbą drużyn ale po analizie stwierdzam ze 17 jest ok bo nikomu pałza nie zaszkodzi. A w następnym roku gdyby 4 liga wracał do 16 zespołów doszedł by dodatkowy spadek co przy duzym prawdopodobieństwie ze z naszej 4 ligi mistrz znowu nie awansuje może dać w najgorszym wariancie aż 7 spadków i czy to wtedy ma sens.(jak widać czyjeś szczęście stanie się czyims nieszczęściem Proszę nie pisać, że dobro klubów bo już raz zrobiono dobrze klubom i utworzoną druga okręgówkę brzesko - bochnia (mimo iż wielu tu piszących temu przyklaskiwało ale wtedy w zwiazku chodziło o większe wpływy)a dziś mamy to co mamy nikt niechce awansować a poziom nawet się nie będe wypowiadał ale jeden z drugim moze powiedziec ze gra w okręgówce.

      Usuń
    7. To samo mówimy. Ja uważam osobiście że utrzymać się powinna Drwinia i są ku temu podstawy chociaż są i w tym zakresie pewne warpliwosci. Zresztą pisalismy o tym tysiąc słów:) Za to nie nie zgadzam się z tym że pauza nikomu nie szkodzi. Szkodzi, ponadto przez całą rundę jest niekompletna tabela a na dodatek może się zdarzyć że jakaś drużyna będzie już poza boiskiem w 34 kolejce czekać bezczynnie na innych czy się utrzyma bądź nie. Na całym świecie unika się takich sytuacji. Ale argument o dużej ilości spadkowiczów fakt, nie pomyślałem o tym a jest ważny. Ta decyzja że za rok wracają do formatu 16 drużyn już nawet zapadła. Trzeba się jednak na coś zdecydować.
      Co do dwóch okręgowek Tarnowskich wszyscy chyba widzą że to był błąd. Nawet Pan Henryk kiedyś zwolennik tego rozstrzygnięcia przyznał jakiś czas temu że to jest złe.

      Usuń
  15. Co do boisk. Oczywiście, że boisko Wolanii zawstydza tarnowski Stadion Miejski, ale nie może być inaczej jeżeli za płytę boiska piłkarskiego odpowiada… spółka żużlowa… Należy pamiętać, że decyzją Urzędu Miasta Tarnowa jedynym zarządcą obiektu są żużlowcy, którzy odpłatnie wynajmują piłkarzom boisko na mecze czy treningi. Podobno jednorazowy wynajem to koszt około 500 złotych. Co więcej podlewanie, koszenie i utrzymanie boiska jest po stronie...piłkarzy… Czyli żeby zapłacić za wynajem boiska, muszą je sobie najpierw przygotować, co oczywiście również sporo kosztuje. I teraz zestawimy to jakie warunki ma najlepszy tarnowski klub piłkarski z np. B-klasowym Błękitnym, który wynajmuje nowoczesne boisko przy Piłsudskiego od TOSIRu za około 30 złotych, gdzie cały koszt utrzymania boisk, podlewania, nawożenia, koszenia, kosmetyki, zatrudnienia pracowników obsługi jest po stronie TOSIRu. Urząd Miasta Tarnowa nie lubi Mościć, nie wspiera sportu z tej dzielnicy. Tak tarnowska „tęczowa koalicja” postrzega sport…kochają inaczej...
    Dlatego żużlowcy ponoć rozmawiają z Rzeszowem o przeniesieniu tam sekcji, a piłkarze spoglądają na Gminę Tarnów, aby tam przenieść swoją siedzibę. Ale za to będziemy mieć hale jaskółka z 5 tysiącem miejsc dla 300 kibiców kobiecej piłki siatkowej. Tarnów właśnie !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I w tym przypadku doszliśmy do sedna sprawy. Zarządzania. Aby się nie powtarzać zacytuję mój wpis na blogu z dnia 29 maja 2017 roku.

      W nawiązaniu do ostatniego komentarza na moim blogu, jak sądzę osoby, która jest w temacie chciałem odnieść się do kilku kwestii. Jeżeli chodzi o infrastrukturę piłkarską w Tarnowie to nawet nie mam najmniejszego zamiaru z nikim polemizować. Ja znam doskonale tarnowskie obiekty i boiska. Często o tym mówię i piszę, choćby to, że małe wiejskie kluby biją na głowę miasto Tarnów. Wniosek nasuwa się sam. To zarządzanie. W Tarnowie od wielu lat jest ono na bardzo miernym poziomie. Nie mamy szczęścia do osoby wybitnej, ponad podziałami, która poderwie to miasto z marazmu. Słusznie jednak zauważył piszący ten komentarz, że tarnowski ZPN nie ma na poprawę infrastruktury sportowej żadnego wpływu.

      Co się zaś tyczy infrastruktury. Po długich latach zaczyna się wreszcie remont "Jaskółki". No fajnie, tylko jak to zwykle bywa nic nie jest do końca poukładane. Jak mają trenować czy rozgrywać swoje mecze drużyny młodzieżowe bez szatni? Sędziowie przebierają się w samochodzie a pobliskie zarośla służą jako klimatyczne toi toi. Remont, remontem, ale to nie będzie trwało kilka miesięcy. W jakiejś pipidówce potrafią sklecić szałas/garaż a w niemal 100 - tysięcznym mieście jest to nie niemożliwe. Dosyć często o tym mówię i piszę. Mamy okres licencyjny. Znowu mnóstwo papierów, podpisów, odbiorów (nie wiem tylko po co?). I po raz kolejny, zespoły występujące choćby w Okręgówce otrzymają licencję bez należytej infrastruktury. Małe boiska, brak ciepłej wody, ogrodzeń, siedzisk, brak szkolenia młodzieży. Jedne kluby bardzo poważnie traktują swoje obowiązki. Przykładają się i starają. Mają porządne zaplecza, szkolą dzieci i młodzież. Inne podpierają się jakimiś uks-ami czy innymi szkolnymi pseudo-wynalazkami. Bardzo przepraszam, ale tak to widzę. To nie tak powinno funkcjonować.

      Muszę się zgodzić co do tego, że rzeczywiście zbyt mało angażujemy się w rozmowy z wieloma środowiskami (Urzędy Miast, Starostwa, Urzędy Gmin, Kluby itd.) wyrażając choćby nasze propozycje czy opinie dotyczące kierunków rozwoju infrastruktury czy modelu szkolenia dzieci i młodzieży. Bez wątpienia to się musi zmienić. Jakie będą tego efekty, to już inny temat, ale trzeba rozmawiać. To rola głównie dla naszych Prezesów. Ostatni głośny temat budowy Miejskiego Stadionu w Tarnowie. Według mnie budowanie obiektu dla żużla i piłki nożnej pozbawione jest sensu. Piłka nożna to setki zawodników, kilkanaście drużyn. Oni na co dzień potrzebują boiska (boisk) do treningów, turniejów czy meczów mistrzowskich. Potrzebują szatni, natrysków i całego zaplecza. Jeżeli się komuś wydaje, że można pogodzić te dyscypliny na jednym obiekcie jest w wielkim błędzie. Moje stanowisko może być diametralnie odmienne od stanowiska władz TOZPN, dlatego właśnie wypowiadam się na prywatnym blogu.

      Czy coś nie jest aktualne, coś się nie zgadza?

      Usuń