niedziela, 2 czerwca 2019

Z płyty boiska 259


Małe Derby Tarnowa przyciągnęły na Stadion „Błękitnych” Tarnów sporą grupę kibiców. Były dwie kamery, kilku fotoreporterów. Myślę, że wszyscy mogą być zadowoleni, bo było to całkiem niezłe widowisko. Gospodarze wygrali 2:1 i to oni są teraz wyżej w tabeli z możliwością dalszej walki o awans do „A” - Klasy. O to drugie miejsce będzie trwała walka prawdopodobnie do ostatniej kolejki. Z „A” - Klasy wycofały się dwa zespoły więc pewnie istnieje możliwość jakiegoś awansu nawet z trzeciego miejsca (barażu). Jeżeli o mnie chodzi, to mogą awansować obie drużyny. Oba te kluby dysponują bardzo dobrą infrastrukturą sportową, która premiuje ich do gry w dużo wyższych klasach rozgrywkowych.

Tak Iskra Tarnów jak i Błękitni Tarnów mają w swoich składach sporo młodych zawodników, co także jest dobrym prognostykiem na przyszłość. O  pięknej tradycji tych Klubów Sportowych tylko wspominając. Mimo wszystko ten awans trzeba będzie sobie wywalczyć. W dzisiejszej rywalizacji zespół gości pokazał się z jak najlepszej strony. Bardzo dobra pierwsza połowa i dużo słabsza druga. Oba zespoły wypracowały sobie kilka znakomitych sytuacji do strzelenia bramki, ale zabrakło precyzji lub boiskowego wyrachowania. Znakomicie przygotowana murawa do meczu. Sędziowanie poprawne. No cóż. Nie wiemy jak to wszystko się poukłada w tym nowym sezonie, więc zachęcam do walki i gry do samego końca rozgrywek. Będę się przyglądał rywalizacji, ale już niekoniecznie z płyty boiska. Już czas rozglądać się za jakąś pracą. Mam już nawet pewną interesującą propozycję, która ewentualnie będzie mnie absorbować również w weekendy. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Tak czy tak przestać interesować się piłką nie jestem w stanie, więc na jakiś mecz trochę czasu się zawsze znajdzie. W końcu Wolania będzie w IV Lidze.  

Na popołudnie wybrałem telewizor i mecz U-20 Polska - Włochy. Nie tylko ja liczyłem na cud, ale niestety, same chęci to zdecydowanie za mało. Po tych czterech meczach należy uczciwie stwierdzić, że poziom gry naszej reprezentacji był kiepski.   




































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz