Co do Pana Tuska. Polski Rząd nie popełnił błędu. Widać i słychać to w niemieckiej prasie, która mówi „Tusk jest przeciętnym politykiem, a najtrafniejszy komentarz popłynął od Der Spiegel, który napisał „on jest potulny, dobry w hodowli”. Co tu komentować. Każdy jak na dłoni zobaczył, czym tak naprawdę jest UE. Polska bezlitośnie obnażyła cały ten zgniły mechanizm funkcjonowania tej instytucji i ludzi tym euro-kołchozem zarządzającymi. Bez radykalnych zmian, wkrótce podzieli los Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej. Wbrew deklarowanym hasłom istniejąca do 1991 r. RWPG była w rzeczywistości narzędziem sowieckiej polityki, dzięki któremu państwa członkowskie pod względem gospodarczym i politycznym w jeszcze większym stopniu kontrolowane były przez Kreml. Czy UE nie działa podobnie? Zmieniła się tylko stolica?
Ogarnia mnie litość i smutek gdy widzę nadal te gromadki protestujących dziwacznych ludzi nie mających pojęcia o co tak naprawdę walczą, czego szukają na tych ulicach. Klasycznym przykładem niech będzie posłanka Nowoczesnej zapytana w RFM FM „w jakim celu jest ten protest”? Odpowiedź, no....,no. Niech puentą tego będzie wypowiedź jednego z liderów tej prymitywnej opozycji. Mistrza nad mistrze, geniusza nad geniusze, który to zjawił się w Tarnowie w asyście „Kmicica” i oznajmił „przyjechałem do Tarnowa budować mosty, a nie je burzyć”. Powiedział to Stefan (profesor). Arcymistrz burzenia, arcymistrz wszelkiego plugastwa i draństwa. Dzisiejszy Świat potrzebuje i oczekuje przykładów i wzorców do naśladowania. Bynajmniej nie takich, gdy ktoś morduje swoje nienarodzone dziecko i staje się bohaterką roku jakiegoś szmatławca. To już zwyrodnialstwo. Sięgamy samego dna człowieczeństwa. Tej kobiety jest mi po ludzku żal. Ona ma chore sumienie, chory umysł. Cała jest chora. Jednak o wiele gorsi są ci, którzy biorą w tym udział, kupując choćby to piśmidło. Bernard Shaw powiedział „teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie”.
Wzruszony jestem troską niektórych Prezydentów miast ( powinni już dawno być na zasiłku dla bezrobotnych ) czy totalnej polskiej opozycji, losem biednych sierot z Aleppo. Cóż za wspaniali ludzie, jacy kochający rodzice, prawi obywatele i chrześcijanie. Aż mi się zrobiło wstyd, że taki nie jestem. Szkoda tylko, że zapomnieli o tysiącach naszych dziadków wywiezionych tysiące kilometrów od Polski, że nie mają na uwadze setki tysięcy Ukraińców, którzy szukają schronienia w naszym kraju. Szkoda w końcu, że nie słuchają takich ludzi jak choćby Ks. prof. Waldemar Cisło, który jest dyrektorem sekcji polskiej Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Od wielu lat jest tam na miejscu, gdzie trwa wojna, gdzie panuje głód i śmierć. Na co dzień styka się z cierpieniem ludzi a szczególnie niczemu niewinnych dzieci. Jest doskonale zorientowany w różnych aspektach tej wojny, którą trzeba zakończyć, jak mówi. To jest priorytet. Ale czy mocarstwom na tym zależy? Oczywiście, że nie. Jedni drugim sprzedają broń zarabiając na tym krocie. Większość krajów, które mogłyby przyjąć uchodźców jak Kuwejt czy Arabia Saudyjska tego nie zrobi, bo nie chce u siebie ekstremizmu. Terroryści mają w Syrii opanowaną drukarnię paszportów i mogą je rozdawać jak my jabłka. Turcja przyjmie każdą ilość uchodźców, weźmie kolejne miliardy od UE, potem legalnie wyśle ich do Unii. Wśród tej fali uchodźców ginie kilkadziesiąt tysięcy dzieci ( prostytucja, handel organami ) a większość kobiet jest gwałcona. Uchodźcy nie chcą jechać a tym bardziej zostać w Polsce. Polska jest dla nich zbyt biedna. Zgubi nas poprawność polityczna, zakończył. Smutne to wszystko.
Kończąc. Musimy więcej myśleć. Abyśmy nie byli jak ktoś kiedyś powiedział „Państwem bez sprawiedliwości i z własnymi niewolnikami”. Jesteśmy krajem z najbogatszą w Europie historią i tradycją a pisze się i mówi o nas jako o zaścianku. Ratowaliśmy Żydów od zagłady a nazywają nas antysemitami. Nie raz ratowaliśmy tyłek całej Europie a nazywają nas egoistami. Nie pozwalajmy na to. Przykład dała nasza Pani Premier, odpowiadając jednemu z naszych oszołomów mówiąc „nie jesteśmy brzydką panną na wydaniu, ale dumnym i wielkim narodem”, dodając „ja nie wstydzę się, że jestem Polką, jak i swojej wiary”. To jest świadectwo. My wolimy słuchać tych, którzy nam wmawiają że, jesteśmy nieszczęśliwi bo nie mamy większego domu, nowszego samochodu, pięknego wyglądu, kilku partnerów seksualnych i wielu innych rzeczy. Ludzie szukają duchowego pokoju, ukojenia, wypełnienia wewnętrznej pustki w setkach różnych zajęć ale nie znajdują i nie znajdą, bo to co doczesne przemija i umiera więc nie wypełni pustki wewnętrznej. Tylko to co wieczne może wypełnić tę pustkę, nadać sens i nadzieję naszemu życiu nawet w najgorszych okolicznościach. Niech ten Świąteczny czas w tym wszystkim nam pomoże. Z wielkim smutkiem i z wielką radością przeżywałem kolejną rocznicę katastrofy smoleńskiej. Z radością, bo znowu mogłem zobaczyć tych wspaniałych ludzi z parą prezydencką na czele. Ze smutkiem, bo ich już nie ma, a to oni mieli tej kraj już wtedy podźwignąć. Byli na najlepszej drodze do tego. Nie wolno nam o nich zapomnieć. To okres Świąteczny, więc pozwolę sobie złożyć najlepsze życzenia.
Święto Wielkiej Nocy to czas nadziei.
Czas odradzania się wiary w Chrystusa i człowieka.
Serdeczne życzenia Wesołego Alleluja oraz dużo zdrowia i pogody ducha.
Niech radość Wielkanocy napełni nasze serca nadzieją i obfitością łask od Chrystusa Zmartwychwstałego. Ciepłych Świąt Wielkanocnych oraz wszelkiej pomyślności w życiu zawodowym i prywatnym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz