sobota, 14 marca 2020

Przymusowa przerwa


Kilka przemyśleń w temacie odwołania rozgrywek. Nawet nie będę ukrywał, że lekko zdumiała mnie ta informacja o odwołaniu rozgrywek w Małopolsce i jak się okazało w całej Polsce do końca marca 2020 roku. Zdumiała, bo rozgrywki na szczeblu centralnym miały iść swoim tokiem, choć bez publiczności. Czym niby różnią się rozgrywki szczebla centralnego od tych amatorskich? Czy to są różni ludzie? W końcu znaleźli się mądrzejsi i rozsądniejsi, którzy uświadomili tym pożal się Boże fachowcom z Zarządu PZPN a ci zawiesili rozgrywki na każdym ich szczeblu. Po raz kolejny dziwi mnie postawa Prezesa Bońka, który podejmuje niezrozumiałe decyzje, ale akurat szczebel centralny jest mi zupełnie obojętny w przeciwieństwie do naszych prawdziwych rozgrywek. Szkoda tylko klubów. Kilkumiesięczne przygotowania, wiele meczów kontrolnych, obozów?

Sytuacja jest bardzo dynamiczna i raczej rozwojowa więc jest niemal pewne, że w tym krótkim okresie to wszystko się nie zakończy i nie ustabilizuje, więc trzeba się skoncentrować na odważnych i racjonalnych decyzjach, ale adekwatnych do zaistniałej i bardzo groźnej sytuacji związanej z koronawirusem. Chodzi mi o to, że tak jak Pan Prezes Boniek podejmuje decyzje bez konsultacji z głównymi zainteresowanymi, tak i robi to małopolski Baron. Sam jest niczym Alfa i Omega, więc wszystko wie najlepiej. A to właśnie kluby powinny zdecydować, co dalej z rozgrywkami. Czy będą grać w systemie środa – sobota, czy wydłużą sezon do połowy lipca, czy w końcu może należy zakończyć ten sezon po I rundzie. Żadne rozwiązanie nie będzie tak do końca korzystne dla wszystkich, ale to tym bardziej powinny o tym zdecydować kluby sportowe. Jak widzę MZPN w Krakowie zamknął wszystkie swoje siedziby do odwołania i bardzo dobrze, bo zdrowie i życie ludzkie jest wartością największą. Jest więc z tego powodu sporo czasu na opracowanie krótkiej i rzeczowej ankiety dotyczącej systemu dalszego kontynuowania rozgrywek i rozesłanie jej do wszystkich klubów. Ankieta będzie bardzo pomocna w podjęciu ostatecznych decyzji. Teoretycznie można założyć, że większość miałaby rację.   

13 marca 2020 roku w siedzibie klubu odbyło się Walne Zebranie Sprawozdawcze Członków LKS Wolania Wola Rzędzińska. Miałem również wziąć udział w tym wydarzeniu, bo czuję się częścią tego zasłużonego dla wsi a także rozwoju i popularyzacji piłki nożnej Klubu, ale z wiadomych powodów mnie tam nie było. Dostosowałem się do zaleceń, aby unikać jakichkolwiek spotkań w większym czy nawet mniejszym gronie i powiem szczerze liczyłem, że Zarząd Klubu odwoła to zebranie.

Jak widzę Wolania miała w planach rozegranie dzisiaj meczu sparingowego, pomimo zaleceń, aby zrezygnować przynajmniej w tym najtrudniejszym okresie dwóch tygodni z jakichkolwiek meczów i spotkań. To chyba mimo wszystko trochę nieodpowiedzialne zachowanie. To absolutnie niepotrzebne narażanie zawodników, ale mniemam, że sami zawodnicy się na to godzili. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to dziecinne podejście do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Na szczęście zdrowy rozsądek wziął górę. Szkoda, że tego rozsądku zabrakło włodarzom Gminy Tarnów. Zamknęli basen, szkoły, przedszkola, hale sportowe a boisko ze sztuczną nawierzchnią otwarte w najlepsze. Co tam, grajcie i zarażajcie siebie i innych do woli. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz