sobota, 14 sierpnia 2021

Okocimski - Radłovia

Przed nami intensywny piłkarski weekend. W rozgrywkach IV ligi trzecia kolejka, która już sporo mówi o dyspozycji poszczególnych klubów. Jak na razie to większość tarnowskich klubów znajduje się w strefie spadkowej, ale miejmy nadzieję, że ten trend się wkrótce odwróci. Bardzo ważny mecz przed Metalem Tarnów, Radłovią Radłów, bo kolejna porażka mocno skomplikuje ich sytuację już na początku rozgrywek. W ogólnym rozrachunku będzie się liczył każdy zdobyty punkt. Dzisiaj wybrałem się na kolejny mecz w wykonaniu zawodników z Radłowa, aby mieć lepszy ogląd sytuacji i ich dyspozycji po sromotnej klęsce w Niecieczy, ale i równie ważnym remisie w Gorlicach. Zobaczyłem także kolejny IV ligowy bardzo ciekawy zespół Okocimskiego Brzesko, który bardzo dobrze wystartował w tej edycji rozgrywek. Już po meczu, więc mogę napisać, że gospodarze podtrzymali swoją bardzo dobrą passę inkasując kolejne 3 punkty. 
 
Jednak nie były to jakieś specjalnie interesujące zawody, ale może miała wpływ na to wszystko pogoda. Gospodarze nie wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności, zdobywając dwie bramki po błędach bramkarza gości a o drugiej to chyba sam zainteresowany chciałby jak najszybciej zapomnieć. Zakładam, że miał dzisiaj po prostu słabszy dzień i teraz będzie już tylko lepiej. Goście starali się jak mogli, aby strzelić bramkę, ale tych sytuacji nie było zbyt wiele, a jak już nadarzyła się doskonała, to zabrakło przysłowiowej „zimnej krwi”. Szczerze mówiąc trochę mam obawy przed konfrontacją obu zespołów zwłaszcza z sądeckimi zespołami, ale być może się mylę i oby tak właśnie było. Z tego co usłyszałem w obu klubach się nie przelewa, od pieniędzy naturalnie. Dziwi to zwłaszcza w Brzesku, gdzie niemal nad stadionem góruje nazwa potężnej firmy, której Prezes Zarządu jedną roczną premią mógłby utrzymać cały klub. Widać, że podobnie jak w Tarnowie nie ma tutaj odpowiedniego klimatu dla sportu. 
 


























 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz