Za nami I Runda rozgrywek piłkarskich sezonu 2024/25, więc pora pokusić się o kilka zdań w tym temacie. Naturalnie najbardziej interesują mnie rozgrywki niższych lig, ale na początku nie sposób nie wspomnieć o chyba wręcz fantastycznej rundzie I Ligowej Termalici Bruk – Bet Nieciecza. Wiele wskazuje na to, że w kolejnym sezonie będziemy znowu gościć takie zespoły jak Lech Poznań czy Legia Warszawa. No cóż, trzeba wrócić na nasze podwórko a tutaj już tak kolorowo nie jest. Nie bawię się w statystyki, ale chyba tak słabych występów tarnowskich zespołów nie było jeszcze w historii tych bardzo zasłużonych klubów jakimi są Tarnovia Tarnów oraz Unia Tarnów.
Z płyty boiska - Henryk Świerczek
o tym co lubię: sport i turystyka Zastrzeżenie: To mój prywatny blog, dlatego nie gwarantuję ważności czy aktualności zamieszczanych tutaj informacji. Zastrzegam sobie prawo do nieponoszenia odpowiedzialności za jakiekolwiek błędy,zwłokę czy skróty myślowe.
środa, 20 listopada 2024
niedziela, 17 listopada 2024
Wolania - Beskid
Przed nami ostatnia regulaminowa kolejka rozgrywek w IV Lidze małopolskiej, bo podobno odbędzie się jeszcze jedna kolejka awansem z wiosny 2025 i mecz chyba jednak ostatniej szansy na zdobycie bardzo ważnych punktów dla gospodarzy pomiędzy: Wolania Wola Rzędzińska (19) – Beskid Andrychów (6). Tabela niestety nie kłamie i widzimy „marniutkie” 11 punktów zgromadzonych na koncie klubu z Woli Rzędzińskiej. Przegrana w tym meczu chyba jednak sprawi, że nowy trener, który przejmie ten zespół, będzie miał lekki komfort, bo jak sądzę będzie przygotowywał drużynę już do rozgrywek w niższej klasie rozgrywkowej, czyli V Lidze. Piszę to z lekkim bólem serca, ale nie ma co zaklinać rzeczywistości, bo utrzymanie się na poziomie IV Ligi graniczyć będzie z cudem. Zatem do boju i walka od samego początku do samego końca. Podkreślam słowo do końca.
poniedziałek, 4 listopada 2024
Łękawica - Ciężkowianka
Jako że to już końcówka I rundy sezonu 2024/25, więc trudno siedzieć w domu i nie zobaczyć jeszcze jakiegoś meczu. Padło na Łękawicę, do której stawił się również zespół z Ciężkowic. To dwie dobre i chyba równorzędne drużyny, więc mogłem liczyć na dobre widowisko i takie było. Końcowy wynik 3:3 sugerujący wyrównany pojedynek tak do końca nie odzwierciedla tego co działo się na boisku, bo to jednak gospodarze mogą się czuć trochę nieswojo. Dlaczego? Prowadzili 1:0, po czym goście natychmiast wyrównali, ale im dalej tym bardziej gospodarze zdobywali przewagę co udokumentowali strzeleniem kolejnych 2 goli.
Ikar - Gosłavia
Wczoraj wybrałem się na mecz Klasy Okręgowej pomiędzy: Ikar Odporyszów – Gosłavia Gosławice licząc na bardzo dobre widowisko i nie ukrywam, że się nie zawiodłem. Jak już wiemy gospodarze odnieśli zwycięstwo nad niepokonaną do tej pory Gosłavią (1:0) i nie mogę inaczej napisać, że wygrali jak najbardziej zasłużenie. Jak zwykle więcej na „Od B Klasy do Ekstraklasy”. Szczerze mówiąc nie sądziłem, że zawodnicy Ikara prezentują tak wysoki poziom. Zwłaszcza podobała mi się formacja obronna. Tutaj nie było żadnego przypadku, bo widziałem bardzo dojrzały zespół i zgrany kolektyw.
poniedziałek, 28 października 2024
Ładna - Skrzyszów
W niedzielne popołudnie doszło do derbowego meczu pomiędzy: LKS Ładna – LUKS Skrzyszów zakończony zwycięstwem gospodarzy 3:1. Derby zazwyczaj kojarzą się z walką, zaciętością, determinacją, ale w tym meczu trudno było to wszystko zobaczyć. Raczej słabe widowisko w którym gospodarze dominowali i te 3 gole to tylko 3 gole, bo zawodnicy Ładnej marnowali tak zwane setki niemal seriami i to niestety, ale zaniża tą moją ocenę ich gry. Goście podobno przyjechali osłabieni brakiem niektórych zawodników i pewnie coś w tym było, bo przecież nie tak dawno pokonali trudnego i wymagającego przeciwnika jakim bez wątpienia jest zespół z Radłowa.
Unia Tarnów - Okocimski Brzesko
Byłem na meczu dwóch uznanych firm z wielkimi tradycjami a mianowicie pojedynku na szczeblu V ligi pomiędzy: Unia II Tarnów – Okocimski Brzesko rozgrywany na obiekcie TOSiR w Tarnowie. Wspomniałem o dużych tradycjach obu klubów i być może jeszcze kiedyś wrócą stare dobre czasy, oby jak najszybciej czego obu klubom życzę. Faworytem był zespół gości, ale wiemy, że piłka nożna rządzi się swoimi prawami, więc przed meczem niczego nie można przesądzić. Jak zwykle liczyłem na dobre widowisko rozgrywane w duchu FAIR- PLAY. Miałem tak zwanego nosa, bo trafiłem na bardzo dobre widowisko, z którego zwycięsko wyszedł zespół gospodarzy, chyba jednak ku zaskoczeniu wielu obserwatorów.
niedziela, 27 października 2024
Sokół Wałki - Dunajec Zbylitowska Góra
Dzisiaj w to piękne sobotnie popołudnie na stadion „Sokoła” Wałki zajechał lider rozgrywek Klasy „A” Dunajec Zbylitowska Góra. Jak na razie zespół gości dość pewnie zmierza po awans do Klasy Okręgowej. Czy dzisiejsi gospodarze są w stanie przerwać tą ich dobrą passę i sprawić sobie i kibicom jakąś miłą niespodziankę? Dla mnie liczy się dobry mecz w sportowej atmosferze, bez kontuzji, z dobrym sędziowaniem i na taki właśnie czekam. Goście wyjechali z Wałek wzbogaceni o kolejne 3 punkty, bo pokonali gospodarzy 4:1. Było to całkiem dobre widowisko, w którym to goście dominowali na boisku, ale to akurat było do przewidzenia, jednak zawodnicy Sokoła także nieźle sobie momentami radzili.
Subskrybuj:
Posty (Atom)