Tarnów - Łódź

 

Byłoby żal nie wykorzystać tak pięknej pogody i nie udać się na spacer. Tradycyjna, już sprawdzona trasa z dala od samochodów i kominów a co najważniejsze z metą na obiekcie ze sztuczną nawierzchnią w Woli Rzędzińskiej, na której od pewnego czasu zawsze się coś dzieje. Jak nieodśnieżanie to treningi i mecze sparingowe. Dzisiaj z murawy korzystały między innymi zespoły kobiet. Doszło tutaj do sparingu pomiędzy: Tarnovią Tarnów a UKS SMS Łódź. Pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy to podziw dla zespołu przyjezdnego, no bo przyjeżdżać taki szmat drogi na mecz sparingowy musi budzić szacunek. Pokazuje przy tym pełny profesjonalizm klubu i jego działaczy. Poniekąd trudno się dziwić, bo to profesjonalny klub grający na bardzo wysokim poziomie. I zespół walczy o mistrzostwo Polski z dużymi szansami a II zespół lideruje rozgrywkom w I Lidze. To musi robić wrażenie.  

Nasze tarnowskie Panie jeszcze nie straciły definitywnie szans na uzyskanie awansu do Ekstraligi i na pewno o ten upragniony awans powalczą. Dzisiejszy mecz z bardzo silnym zespołem jakby potwierdził uzasadnione aspiracje zawodniczek Tarnovi Tarnów. Mecz nieznacznie przegrany, ale dopiero w drugiej połowie po przeprowadzeniu kilku zmian. Niestety trenerzy z Tarnowa nie mają takiego komfortu jak ich koledzy z wielu innych klubów, gdzie kadra jest szeroka i fundusze o wiele większe. Ten temat już przerabialiśmy, więc nie ma sensu do tego wracać. Liczymy na dobrą grę a wtedy sukces musi przyjść. Trzymamy kciuki.