Dzisiaj w ten niezbyt zachęcający do dalszych wyjazdów czas udałem się do pobliskich Wałek, aby przede wszystkim przyjrzeć się (chyba) pewnemu kandydatowi do awansu. Czy Sokół Wałki po nieznacznej porażce ze Zrywem i wygraną w Czermnej nie zechcą popsuć ich dzisiejszemu przeciwnikowi dobrego nastroju? Ja liczyłem na dobre widowisko, a czy takiego się doczekałem? Jak prezentuje się LKS Rudka, obecny lider rozgrywek? Zajechałem na obiekt Sokoła Wałki a tam na pięknie prezentującej się murawie trwa profesjonalna rozgrzewka obu zespołów. Widok niczym nie różniący się od tych z rozgrywek Ekstraklasy. Porozmawiałem z kilkoma działaczami, zawodnikami i czekałem na pierwszy gwizdek sędziego.
Do Woli Rzędzińskiej przyjechała dzisiaj ekipa Jarmuty Szczawnica na swój kolejny mecz. Dla nich to kolejny mecz, w którym mogą grać bez żadnych obciążeń, bo już dawno pogodzili się ze spadkiem. To, że potrafią grać w piłkę i nie są przysłowiowym chłopcem do bicia udowodnili w swoim poprzednim meczu remisując z klasowym zespołem Lubania Maniowy. Wolania jeszcze ciągle potrzebuje punktów, aby ostatecznie zająć bezpieczne miejsce w czołowej ósemce. Czy Jarmuta podejmie walkę i postara się o jakąś niespodziankę? Jarmuta na pewno podjęła walkę, ale o niespodziance nie mogło być mowy. Gospodarze pewnie wygrali 4:1 i tym samym rozpoczęli serię kolejnych zwycięstw (mam taką nadzieję) i pięcia się w górę ligowej tabeli. Cieszy wynik i trzy punkty, ale sama gra pozostawia jeszcze sporo do życzenia.
W Gminie Skrzyszów rządzi Skrzyszów, także piłką nożną. Zawodnicy ze Skrzyszowa udowodnili to na boisku pokonując swojego lokalnego rywala ze Szynwałdu 1:0. Bez kozery mogę powiedzieć, że było to bardzo dobre i stojące na niezłym poziomie widowisko. Chyba po raz pierwszy mogłem cały mecz poświęcić na oglądanie, bo na mecz przyjechałem bez aparatu. Korzystając z pięknej pogody a przy tym dla własnego zdrowia i oszczędności (ceny paliwa?) przesiadłem się na rower. Całą uwagę mogłem poświęcić temu wszystkiemu co działo się na boisku i poza nim a działo się sporo. Jak na mecz rozgrywany w środku tygodnia zjawiło się sporo kibiców (ja dawno ich aż tylu tutaj nie widziałem) i na pewno ta liczna grupa nie mogła się nudzić, bo mecz był szybki z mnóstwem okazji do strzelenia goli, z wieloma efektownymi paradami bramkarzy a co najważniejsze rozgrywany w sportowej atmosferze.
Jak już wspomniałem doszło także do Derbowego meczu w IV Lidze małopolskiej, pomiędzy: MKS Tarnovia Tarnów – LKS Wolania Wola Rzędzińska. To kolejny bardzo ważny mecz dla obu zespołów. Sytuacja w ligowej tabeli mocno się zagęściła i tak naprawdę, jeszcze wszystko jest możliwe. Liczyłem zatem na dobre a zwłaszcza na emocjonujące spotkanie, ale raczej się przeliczyłem, bo ciekawych momentów w tym meczu nie było zbyt wiele. Wolania niby miała optyczną przewagę, ale tak naprawdę nic z tego nie wynikało, bo niemoc strzelecka nadal w zespole trwa.
Wczoraj doszło do Derbowego meczu w Gminie Skrzyszów, pomiędzy: LKS Ładna – LUKS Skrzyszów. Pan Tomasz na Facebooku klubu z Ładnej w komentarzu zapytał „kto będzie rządził w gminie Skrzyszów”. No już wiemy, że w tym meczu rządziła ekipa Skrzyszowa, ale czy rządzi w Gminie Skrzyszów? O tym przekonamy się już wkrótce. Ja byłem tylko na pierwszej bardzo kiepskiej połowie tego meczu i nie zostałem na drugą, głównie przez wzgląd na oznaki nadchodzącej burzy, która niestety w drodze mnie dopadła i co nieco zmoczyła. Nie widziałem całego meczu więc, ograniczę się tylko do gratulacji dla zespołu Skrzyszowa. Dzisiaj obserwowałem kolejny zespół reprezentujący Gminę Skrzyszów, LKS Szynwałd w pojedynku z MLKS Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska i zobaczyłem kawał dobrego futbolu.
Sobota była przeznaczona dla rodziny a w niedzielę wyskoczyłem do pobliskiego Śmigna, gdzie miejscowy zespół zmierzył się z aktualnym liderem Gosłavią Gosławice. Mogłoby się wydawać, że wygrana zawodników z Gosławic będzie tylko formalnością, ale jak się okazało wcale tak łatwo i przyjemnie nie było. Powiem więcej. Gospodarze nie musieli wcale tego meczu przegrać, bo zagrali dobre spotkanie i gdyby poprawili skuteczność, to kto wie. Faktem jest, że drużyna gości przyjechała do Śmigna mocno osłabiona, ale to w końcu solidny lider rozgrywek, więc ławka rezerwowych też powinna być u nich mocna. Mecz oglądało się całkiem przyjemnie. Murawa chociaż ładnie wykoszona to jednak bardzo nierówna i twarda a do tego do największych nie należy, więc gościom na pewno brakowało trochę miejsca.
Trudno w tak ładną pogodę wysiedzieć w domu, gdy w niedalekiej odległości można zobaczyć mecz IV ligi pomiędzy: Tarnovia Tarnów – Poprad Muszyna. Tarnovia jeszcze ciągle ma nadzieję na zajęcie co najmniej ósmego miejsca w ligowej tabeli, gdzie Poprad to miejsce ma już niemal zapewnione. Przed meczem dowiedziałem się od spikera zawodów, że Tarnovia jeszcze nigdy nie wygrała z Popradem a tych meczów było już bodajże 9 i niestety bilans stał się jeszcze bardziej niekorzystny, bo Tarnovia uległa po raz kolejny Popradowi 2:4. Prawdopodobnie to już raczej koniec marzeń o utrzymaniu się w rozgrywkach IV ligi, ale dopóki piłka w grze…
Jak już wspomniałem dzisiaj wiele ważnych meczów jak chociażby: Wolania – Okocimski, Metal – Glinik czy HIT Klasy „A” – Gosłavia Gosławice – Koszyce Wielkie, ale ja nie mogłem nie być na obiekcie w Woli Rzędzińskiej. Tutaj doszło do bardzo ważnego pojedynku, bo każdy punkt (najlepiej trzy) jest niemal bezcenny w walce o czołową ósemkę. Niestety, to dwie tarnowskie drużyny i porażka którejkolwiek postawi ją w bardzo trudnym położeniu. Dzisiaj górą był zespół Wolani Wola Rzędzińska, chociaż walka trwała niemal do samego końca.
