Wolania - Jarmuta

Do Woli Rzędzińskiej przyjechała dzisiaj ekipa Jarmuty Szczawnica na swój kolejny mecz. Dla nich to kolejny mecz, w którym mogą grać bez żadnych obciążeń, bo już dawno pogodzili się ze spadkiem. To, że potrafią grać w piłkę i nie są przysłowiowym chłopcem do bicia udowodnili w swoim poprzednim meczu remisując z klasowym zespołem Lubania Maniowy. Wolania jeszcze ciągle potrzebuje punktów, aby ostatecznie zająć bezpieczne miejsce w czołowej ósemce. Czy Jarmuta podejmie walkę i postara się o jakąś niespodziankę? Jarmuta na pewno podjęła walkę, ale o niespodziance nie mogło być mowy. Gospodarze pewnie wygrali 4:1 i tym samym rozpoczęli serię kolejnych zwycięstw (mam taką nadzieję) i pięcia się w górę ligowej tabeli. Cieszy wynik i trzy punkty, ale sama gra pozostawia jeszcze sporo do życzenia. Goście zagrali całkiem przyzwoite zawody, ale pokutuje u nich to, co u większości drużyn, czyli skuteczność. Do sędziowania nie mam praktycznie żadnych uwag.

Nadal świetnie radzą sobie w rozgrywkach Juniorzy Starsi Wolani Wola Rzędzińska, którzy wczoraj odprawili z kwitkiem zespół Hutnika Kraków. Gratulacje! Równie dobrze idzie zespołowi Juniorów Młodszych i gdy jeszcze do tego poziomu doszlusują najmłodsze zespoły, to Wolania będzie mogła stanowić wzór szkolenia dla wielu innych klubów. To jest właściwy i jedyny kierunek dla takich klubów, czyli stawiać na dzieci i młodzież. Tak trzymać.

Jak zwykle na koniec podsumowanie ostatniej kolejki. W IV lidze na pewno do niespodzianki doszło w Niecieczy, gdzie miejscowa ekipa przegrała z Okocimskim Brzesko. Do niespodzianki doszło także w Bochni, gdzie miejscowy zespół pokonał dobrze ostatnio grający zespół Watry Białka Tatrzańska. W klasie Okręgowej wręcz biją po oczach wyniki zespołów Ładnej (0:10!) i Wojnicza (1:8). W pozostałych klasach trudno doszukać się jakiegoś spektakularnego wyniku. Niestety, ale kobiecy zespół Tarnovi Tarnów nie sprostał Olimpii Szczecin i najprawdopodobniej opuści szeregi Ekstraligi. Wielka, wielka szkoda.