Nie mogłem odmówić sobie przyjemności
zobaczenia dzisiejszego meczu w wykonaniu dwóch dobrych zespołów jakimi bez
wątpienia są Okocimski Brzesko oraz Rylovia Rylowa. Okocimski to kolejny IV Ligowiec
wizytujący nowy obiekt w Woli Rzędzińskiej a ich dzisiejszy przeciwnik to lider
Klasy Okręgowej Grupa I. Zespół, który podobnie jak Metal Tarnów dosyć pewnie
zmierza do IV Ligi. Nasuwa się pytanie, czy tym razem zechcą awansować? Odkąd sięgam
pamięcią to był zawsze bardzo solidny i poukładany klub mający oddanych
działaczy oraz solidnego i wiernego sponsora. IV Liga to bez dwóch zdań spore
wydatki i wyzwanie, ale uważam, że warto i należy dać zawodnikom szansę na grę
w wyższej lidze. Trzeba do tego jednak podchodzić bardzo roztropnie, aby nie było potem żadnych
niespodzianek.
Wielu klubom takie awanse przysporzyły sporo późniejszych
kłopotów a nie o to przecież w tym chodzi. Myślę, że Okocimski jest tego dobrym
przykładem. Na szczęście nastąpiły w klubie dobre zmiany i od kilku lat małymi
krokami wychodzą na prostą, stawiając głównie na pracę z dziećmi i młodzieżą. Byłoby
dobrze, aby I zespół seniorów utrzymał się w rozgrywkach IV Ligowych, bo to
dobry punkt wyjściowy dla wielu młodych zawodników. Z tego co zobaczyłem
dzisiaj mogę wywnioskować, że przygotowania do rundy wiosennej idą w dobrym
kierunku i o spadku nie może być mowy. Ja głęboko w to wierzę. Trzeba nadal
konsekwentnie szkolić, poprawiać bazę treningową i starać się o solidnego i
wiernego sponsora. Brzesko stać na utrzymanie klubu na wysokim poziomie
sportowym i organizacyjnym i wcale nie musi to być od razu III czy II Liga. Każdy
Klub musi przede wszystkim zadbać o solidne fundamenty, by dalej coś sensownego
budować.
Aby jakoś pozytywnie i zdrowo spożytkować
nadmiar czasu z powodu odwołania skoków narciarskich pojechałem obejrzeć
kolejny sparing. Trafiłem na pojedynek zawodników z Zaczarnia oraz Zgłobic. Jeszcze
po tych zawodach na murawę wybiegną zespoły LKS Ładna oraz Arkadia Olszyny, już
przy sztucznym oświetleniu, które jednak wymaga bardzo solidnego wzmocnienia, aby
spełniło swoje założenia. Bardzo widoczny jest brak na obiekcie jeszcze przynajmniej
dwóch szatni. Dowiedziałem się przy okazji od Szefa tarnowskiej Komisji
Licencyjnej przy MZPN w Krakowie, że boisko a precyzyjnie mówiąc Klub Wolania Wola Rzędzińska licencji na tą sztuczną nawierzchnię jeszcze nie ma. Sprawa jest w toku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz