Ostatnim akcentem (chyba)
rozgrywek I rundy sezonu 2019/20 był zaległy mecz w „Okręgówce” pomiędzy: MLKS
Polan Żabno – Ciężkowianka Ciężkowice. Oba zespoły sąsiadowały ze sobą w
końcowej części tabeli. W zdecydowanie lepszych nastrojach zaczną okres zimowy
zawodnicy z Ciężkowic, którzy pokonali dzisiaj gospodarzy 2:0. Zainkasowali
trzy punkty całkowicie zasłużenie, będący w przekroju całego meczu zespołem
dużo lepszym. Już na przerwę schodzili z korzystnym wynikiem 1:0. Druga połowa
również należała tylko do nich. Spokojnie powinni w kolejnych kilkunastu minutach
podwyższyć wynik o kolejne strzelone bramki, ale brakło skutecznego wykończenia.
Gospodarze mogli doprowadzić do wyrównania, jednak doskonałym instynktem
wykazał się bramkarz Ciężkowianki. Pokrótce padła kolejna bramka i było już
pewne, że goście wywiozą 3 punkty.
Jedyne co mogę zalecić ekipie Ciężkowianki
to trochę więcej spokoju, zwłaszcza na ławce dla rezerwowych no i życzyć
obiektu sportowego na miarę nawet takiego najsłabszego w naszej Gminie Tarnów. O
drużynie z Żabna niestety, ale można tylko napisać, że był to kiedyś bardzo
dobry zespół, po którym nie wiele zostało. Murawa także nie prezentuje się już
tak wyśmienicie. Na swoim wysokim poziomie został spiker zawodów. Jak zwykle
dużo informacji o uczestnikach, sędziach, historii. Również służba porządkowa stanęła
na wysokości zadania, bowiem po raz pierwszy siedząc na swoim stołeczku,
pstrykając fotki kilka metrów od linii bocznej boiska zostałem wyproszony za
ogrodzenie. O ile zawsze służba porządkowa działa tak skutecznie to wielkie
gratulacje. Sędziowanie bardzo dobre. Rozpoczął się już sezon halowych
rozgrywek. Miałem zaproszenie (dziękuję) do Tuchowa, ale żal było nie
wykorzystać jeszcze całkiem ładnej pogody. Wkrótce podsumowanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz