Kilka dni urlopu, piękna pogoda, więc co tu robić? Jechać w Polskę. Ruszyłem na Dobczyce, Lanckoronę i Kalwarię Zebrzydowską z noclegiem. W Dobczycach byłem po raz pierwszy, ale na pewno nie ostatni. Bardzo ładne, urokliwe miasteczko, w którym należy koniecznie zatrzymać się trochę dłużej, a gdyby jeszcze udało zobaczyć się jakiś mecz na ładnym obiekcie Raby Dobczyce, byłoby idealnie.
Równie piękna jest Lanckorona (zwana miastem aniołów), ale o tym chyba większość doskonale wie, bo to miejsce wpisane jest na listę UNESCO i rzeczywiście na to zasługuje. Piękny Rynek, szlaki, Góra Lanckorońska z ruinami średniowiecznego zamku czy w końcu urokliwe kawiarnie.
Zakończyłem dzień w Kalwarii Zebrzydowskiej a dokładniej w Sanktuarium Matki Bożej Kalwaryjskiej. Zwykle przyjeżdżam tutaj, gdy potrzebuję chociaż chwili wyciszenia i modlitwy. Tutaj są do tego wyśmienite warunki, zwłaszcza wieczorem, gdy w Sanktuarium panuje mrok, cisza i można skorzystać z sakramentu pojednania. Takich miejsc jest w Polsce sporo, gdzie ludzie modlą się za Ojczyznę, o pokój na świecie i w swoich intencjach. W tym świecie tylu szalonych ludzi, szalonych totalnych opozycji, ludzi wyzutych z wszelkich wartości moralnych, chorych środowisk, modlitwa jest konieczna i to może dzięki niej to wszystko jeszcze istnieje, ale jak długo? Po tak spędzonym dniu i nocy można ruszać w dalszą drogę, już na górki, więc też jakby bliżej Pana Boga.
Górki to moje ulubione Pieniny. Już kilka razy zamieszczałem krótkie opisy, więc tym razem zamieszczę kilka fotek, może się komuś spodobają a może kogoś zmobilizują do wyjazdu. Naprawdę warto. No może poza weekendami, bo z tego co się dowiedziałem od mieszkańca ostatni był bardzo, bardzo tłoczny. Ja na trasach spotykałem po kilka osób. Oczywiście nie mogłem nie zobaczyć, jak prezentuje się miejscowy klub piłkarski. Całkiem nieźle.
W drodze powrotnej przejeżdżając przez Paleśnicę zobaczyłem ładny obiekt sportowy, więc zajechałem, aby zobaczyć go z bliska. Bardzo ładny klubowy budynek i całkiem dobra murawa. Świetne warunki i chyba niejeden klub chętnie by coś takiego przygarnął. Teraz trzeba tylko przejrzeć terminarze i coś wybrać na nadchodzący weekend a właściwie tylko na sobotę. Na szczęście jest w czym wybierać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz