Wolania - Skrzyszów

Przed nami kolejny niemal wiosenny weekend i kolejna runda meczów sparingowych. Jak zwykle udałem się w ciemno na obiekt ze sztuczną nawierzchnią, aby zobaczyć kto dzisiaj zamelduje się w Woli Rzędzińskiej. Tak się złożyło, że jako pierwsi na murawę wyszły zespoły Juniorów Wolani Wola Rzędzińska, którzy za przeciwnika mieli drużynę seniorów LUKS Skrzyszów. Skorzystałem z okazji i zobaczyłem pierwszą połowę tego jak się okazało bardzo interesującego meczu. Doskonale spisujący się w małopolskich rozgrywkach Juniorzy potwierdzili, że nie jest to przypadek, bo na boisku prezentują naprawdę świetny futbol. Mecz szybki i wyrównany ze sporą ilością strzelonych bramek (4:3) i tylko niektóre z nich stracone po prostych błędach można uznać za lekki minus, ale to w końcu mecze kontrolne a poza tym piłka nożna to gra błędów.  

 

Cieszy poziom jaki prezentują młodzi zawodnicy z Woli Rzędzińskiej, ale mnie dodatkowo cieszy fakt, że ta ich gra jest spontaniczna z której czerpią przyjemność, przynajmniej takie odniosłem wrażenie. Sędziowanie bardzo dobre. Napisałem kiedyś po halowym turnieju, że sędziowie są zbyt drobiazgowi i z tego tytułu zostałem dzisiaj napomniany żółtym kartonikiem, więc muszę się mieć teraz na baczności. Po tym meczu na boisko wybiegli seniorzy z Woli Rzędzińskiej, którzy zmierzyli się z zespołem Błękitnych Ropczyce i wygrali 3:0. Nie oglądałem tego pojedynku, aby pojechać na kolejne zawody rozgrywane o godzinie 15 pomiędzy: LKS Rylovia – LKS Ładna.