Byłoby grzechem w tak piękną pogodę, jaka była wczoraj siedzieć na przykład przed telewizorem, więc udałem się na Podkarpacie a dokładniej na mecz Klasy Okręgowej pomiędzy: Kamieniarzem Golemki i Victorią Czermin. To zespoły środka ligowej tabeli i taki dokładnie był ten mecz. Żadna z drużyn nie chciała tego meczu przegrać i tak też się stało, bo zawody zakończyły się podziałem punktów (1:1). To sprawiedliwy wynik i chyba obie ekipy zeszły z boiska zadowolone. Mecz poziomem gry podobny do tych naszych małopolskich rozgrywek jak i zachowanie zawodników, trenerów czy kibiców. Wszyscy lepiej wiedzą od sędziego, czy było przewinienie czy nie, chociaż trzeba uczciwie tutaj powiedzieć, że sędziowanie było bardzo kiepskie.
Teraz to już naprawdę tylko rozgrywki i turnieje halowe, więc odpoczywamy i szykujemy się na jeszcze ciekawiej zapowiadające się wiosenne rozgrywki. Pewnie nie wszyscy chcą awansować, ale raczej nikt nie chciałby spaść do niższej ligi, więc chociażby z tego powodu będzie się działo. Już obserwujemy spory ruch wśród trenerów a bliżej rozgrywek będziemy świadkami wielu transferów zawodników. Trzeba mieć nadzieję, że przez zimę już się ten Covid trochę uspokoi i przyjdzie nam grać i kibicować w miarę normalnych warunkach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz