Po kilku
deszczowych dniach wreszcie wyszło słoneczko i od razu chce się żyć i ruszyć
gdzieś w teren. Jak w teren to najlepiej na mecz, a że taki wypatrzyłem w Woli
Rzędzińskiej no to tam ruszyłem. Był to mecz Trampkarzy Wolani Wola Rzędzińska
z AP Champions Brzesko. Widziałem niedawno w akcji zespół Juniorów, który
bardzo dobrze się zaprezentował więc chętnie przyglądnąłem się kolejnej
młodszej grupie zawodników z Woli Rzędzińskiej. Mecz jak chyba wszystkie mecze
grup młodzieżowych odbył się na nowym obiekcie ze sztuczną nawierzchnią. Jak
znam życie to i pewnie seniorzy wkrótce tutaj zawitają, no bo ostatnio trochę
pada. Zawodnicy są na murawie, sędzia również, więc jedziemy. Był to całkiem
niezły mecz i dwie różne jego połowy. Pierwsza należała do gości a druga to już
niemal dominacja gospodarzy, którzy ostatecznie mecz wysoko wygrali. W tej
klasie rozgrywek chyba taka huśtawka to normalne. Gdyby zawodnicy grali
bardziej zespołowo a nie indywidualnie wyglądało by to jeszcze lepiej, ale z
drugiej strony na tym etapie to indywidualności często decydują o losach meczu.
W drużynie z Woli Rzędzińskiej tacy są. Gratulacje za zwycięstwo i niezły mecz.
Szkoda, że jest tylko jeden arbiter, bo on niestety nie jest w stanie ogarnąć
całego boiska i nie popełnić żadnego błędu.Naturalnie przypatrzyłem się z
zaciekawieniem postępom prac na obiekcie i już coś tam się kluje. Co z tego
wszystkiego wyniknie podobno wkrótce wszyscy zobaczymy. Ponoć ma być światowo.
Czekam na końcowe efekty z niecierpliwością, ale to co można już zobaczyć
napawa optymizmem. Niestety, ale wszystko na to wskazuje, że ten weekend może być
ostatnim z piłkarskimi rozgrywkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz