wtorek, 27 października 2020

Streszczenie kolejki...

 

Kolejna kolejka za nami i należy mieć tylko nadzieję, że nie ostatnia. Pozostało mi tylko i wyłącznie pokusić się o komentarz do tego co działo się na piłkarskich boiskach a działo się oj działo. Tak jak przewidywałem wiele ciekawego wydarzyło się w Szynwałdzie i Skrzyszowie tam, gdzie miałem być. Szynwałd po emocjonującym meczu tak przynajmniej można sądzić po wyniku ograł świetnie spisujący się ostatnio zespół ze Zbylitowskiej Góry (4:3). Znakomite widowisko było pewnie i w Skrzyszowie, gdzie miejscowi po raz pierwszy w tej rundzie rozgrywek zeszli z murawy pokonani (2;3). Zwyciężył ich nie byle kto, bo lider i zespół w tej fazie rozgrywek zdecydowanie najlepszy. Nie mam co do tego najmniejszych nawet wątpliwości. Inne wyniki równie interesujące i zarazem zastanawiające, no bo jak inaczej nazwać tak gładkie zwycięstwo Pogórza Pleśna w Żabnie i równie gładka porażka dobrze ostatnio spisującej się Olimpii Wojnicz z ekipą co by nie powiedzieć groźnej Rzuchowej.
W „A” -klasie swoją doskonałą dyspozycję potwierdziła Pogoria Pogórska Wola a chyba lekka zadyszka dopadła innego kandydata do awansu zespół Zgłobic. Porażka u siebie z lokalnym rywalem musi boleć, ale co dopiero pisałem przy okazji meczu w Mikołajowicach, że zawodnicy z Koszyc Wielkich to zgrany zespół i w kolejnych meczach udowodnią, że potrafią wygrywać i to z najlepszymi jak się okazało. Być może zadziałał tutaj jeszcze jakiś trenerski geniusz nowego szkoleniowca. Zadziwia i bardzo mocno zastanawia wynik w Rzepienniku Strzyżewskim (10:0)? W IV lidze najważniejszym meczem tej kolejki były DERBY Tarnowa. ZKS Unia Tarnów – MKS Tarnovia Tarnów, z którego to pojedynku zwycięsko wyszedł zespół gospodarzy (3:2). Były to zapewne pierwsze derby rozgrywane w kulturalnej atmosferze co niewątpliwie miało spore plusy. W tym przypadku Covid -19 okazał się przydatny. Wszystko wskazuje na to, że jakimś cudem uda się tę rundę rozgrywek dokończyć. Może kilka spotkań zostanie przełożonych na wiosnę, ale to i tak ogromny sukces w obecnej tak skomplikowanej sytuacji. Te kilka ostatnich kolejek moją uwagę przykuje zwłaszcza IV liga, bo tutaj rozgrywać się będzie prawdziwa batalia o zdobycie jak największej ilości punktów, tak aby na wiosnę dorzucić kilka i załapać się do górnej dziesiątki tabeli. Sytuacja naszych tarnowskich zespołów niestety na chwilę obecną nie wygląda najlepiej. Wciąż niepewna jest Tarnovia, Wolania, Metal, Bochnia, Drwinia czy Okocimski. Rylovia jest w bardzo trudnym położeniu. Stawka jest wysoka, bo górna część gwarantuje spokój i stabilizację, w dolnej będzie niemal wojna o pozostanie w tej klasie rozgrywek.           

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz