Wreszcie po kilku miesiącach doszło do inauguracji
nowego sezonu rozgrywkowego 2020/2021. Ta inauguracja nastąpiła w meczu o
Puchar Polski pomiędzy: Kolegium Sędziów Tarnów – LKS Zryw Wielka Wieś rozegranym
na ładnym obiekcie TOSiR w Tarnowie. Nie ukrywam, że liczyłem na ciekawe widowisko,
ale muszę z przykrością powiedzieć, że niestety mocno się zawiodłem. Był to
bardzo słaby mecz i to z obu stron. Mnie zwłaszcza rozczarowali koledzy
sędziowie, których widziałem w innym meczu, w którym stanowili jakiś kolektyw. Dzisiaj
go nie było. Wygrali zawodnicy Zrywu, którzy byli w tym pojedynku lepsi. Już o
tym pisałem a potwierdziło się to dzisiaj, iż sędziom brakuje treningu i
wspólnej gry na dużym boisku. Wykorzystali to ich przeciwnicy. Zryw Wielka Wieś
to od wielu lat czołowy zespół „B” - klasy mający ambicje awansu do wyższej
klasy.
Gratuluję wygranej i życzę dalszych sukcesów. Mecz prowadzili arbitrzy
reprezentujący Podokręg KS Brzesko i robili to bardzo dobrze. Tak się złożyło,
że na obiekcie przed meczem swoje egzaminy biegowe mieli sędziowie. Liczymy, że
są do sezonu przygotowani należycie. To będzie bardzo trudny sezon także dla
nich. Jutro swoje rozgrywki inauguruje tarnowska Okręgówka i liczę na
zdecydowanie wyższy poziom, chociaż nie ukrywam, że mam lekkie obawy po tak
długiej przerwie.
Świetna inicjatywa Kolegium Sędziów brawo za pomysł aby brać udział w Pucharze Polski👍👍Ciekaw jestem najbliższego komunikatu wydziału dyscypliny brak służb medycznych na meczu, brak pożądkowych na tym meczu 😂 mam nadzieję że sędziowie wpisali to w protokół meczowy😉
OdpowiedzUsuńWitam. Z tego co mi wiadomo na meczu profesjonalna opieka medyczna była (może tylko nie widoczna). Na takim obiekcie i w takim meczu ochrona nie była aż tak konieczna, ale ten komentarz jest doskonałym przykładem dla innych. Przestrzegania regulaminów należy wymagać od wszystkich uczestników. Dziękuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdo tego co wymienił Michał dodajmy jeszcze: brak maseczek na ławkach rezerwowych, brak dystansu na trybunach, brak środków odkażających oraz o takich "banałach" jak bałagan na ławce rezerwowych gospodarzy (tam był istny piknik - kilku "trenerów" drących ry*a, wychodzenie poza strefę, krytykowanie orzeczeń). Skoro "Panowie Sędziowie" dają taki wzór to potem nie ma co się dziwić że na naszych meczach jest podobnie. Niestety do gry w piłkę trzeba dorosnąć, a nie tylko traktować to jak łatwy zarobek...
OdpowiedzUsuńTrochę się tego uzbierało, ale coś w tym jest...
UsuńWitaj Ryszardzie. Widzę w twojej wypowiedzi złość, ale czy słusznie? Ja też wolę grać w otwarte karty i wiedzieć z kim rozmawiam, ale każdy ma prawo do swojego zdania. Sędziowie zawsze powinni respektować przepisy i je wdrażać na boisku jak i poza nim. Kiedyś usłyszałem od znanego arbitra, że to co „śpiewają” na trybunie go zbytnio nie interesuje. Pytam więc, czy on jest głuchy? Lejące się strumieniem chamstwo zostaje bez żadnej reakcji. Jak ma Wydział Dyscypliny zareagować, gdy nie ma żadnej wzmianki w sprawozdaniu? Na to absolutnie nie może być zgody! Wiem, że nie aprobujesz takiego chamstwa, więc liczę na bardzo zdecydowane kroki w tym temacie. Pozdrawiam i życzę twoim podopiecznym samych trafnych decyzji.
UsuńMam nadzieję Panie Henryku, że za tydzień 09.08.2020 o 17:30 widzimy się w Rzepienniku na meczu z Rzepiennik vs. Olszynka Olpiny? :)
OdpowiedzUsuńKto wie? Rusza IV Liga, więc muszę na początek zobaczyć swoich miejscowych zawodników. Prawdopodobnie nastąpi zmiana ich terminarza po rezygnacji z gry Barciczanki. Wcześniej czy później do Rzepiennika zajadę. Dziękuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPanie Henryku: Najbliższy turniej popandemiczny jako że to rozgrywki międzynarodowe dopiero w zimie ale zachęcam żeby Pan się zjawił na jednym z turniejów w Krakowie blind footballu. Chłopaki są warci rozgłośnienia ich pięknej pasji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie
Jestem zwolennikiem i orędownikiem wszelkiej formy rozgrywek w piłkę nożną. Ta forma jest szczególnie ważna i warta propagowania. Dziękuję za podrzucenie tematu. Obecnie to wszystko (zwłaszcza przemieszczanie się) utrudnia sytuacja w jakiej się znaleźliśmy, ale musimy to wszystko jakoś przeczekać. Dziękuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń