niedziela, 27 października 2019

Z płyty boiska 289


Kolejna piękna niedziela (podobno już taka ostatnia) i mecz Klasy Okręgowej pomiędzy: LKS Ładna – LKS Wisła Szczucin. Jak możemy zauważyć po bardzo niemrawym początku rozgrywek zawodnicy z Ładnej zaczęli wreszcie punktować. Pisałem o tym już dość dawno, że w końcu to nastąpi, bo nie najgorzej ta ich gra wyglądała a punkty odjeżdżały. Ich dzisiejszy przeciwnik także złapał wiatr w żagle po kilku nazwijmy to wpadkach, więc zapowiadał się ciekawy mecz. Wygrali goście 2:0, ale gdyby mecz zakończył się remisem nikt nie powinien być pokrzywdzony. Pierwsza połowa należała do gospodarzy, którzy przeprowadzili kilka składnych i szybkich akcji, po których powinno paść minimum trzy bramki. Na drodze stanął bramkarz bądź zabrakło precyzji a jeszcze dokładniej tak zwanej zimnej krwi.

W drugiej połowie to goście zagrali odważniej i od razu przełożyło się to zagrożenie dla bramki gospodarzy. Piłka dwa razy znalazła się w siatce ekipy Ładnej po dość prostych błędach w obronie. Zabrakło asekuracji bądź wykopania piłki z pola karnego gdziekolwiek. Zobaczyłem zatem w grze gospodarzy to co już widziałem a mianowicie całkiem niezłą grę, stwarzane i zarazem niewykorzystane szanse do strzelenia gola. Szkoda straconych punktów. Drużyna ze Szczucina również specjalnie nie zachwyciła, ale zagrała mądrze i wypunktowała trochę zbyt chaotycznie grający zespół gospodarzy zwłaszcza w drugiej połowie. Boisko znakomicie przygotowane do zawodów. Sędziowanie również całkiem dobre. Bardzo interesująco zapowiada się najbliższy derbowy pojedynek LKS Szynwałd – LKS Ładna.    








































    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz