W ten ostatni dzień lata w
dodatku przy pięknej pogodzie pojechałem zobaczyć rewelacją rozgrywek Klasy
Okręgowej Olimpię Wojnicz. Bez wątpienia można tak nazwać zespół z Wojnicza,
który raz po raz rozprawia się z kolejnymi przeciwnikami i to nie byle jakimi
przeciwnikami. Ograć Gromnik, Zakliczyn do łatwych nie należy. Dzisiaj na
drodze stanęła im ekipa Zorzy Zaczarnie. Zespół walczący, stabilny i groźny dla
każdego. Jak się okazało zbyt mocny dla Olimpii Wojnicz. Wygrana 2:0 to
najniższy wymiar kary. Pierwsza połowa to znakomita gra zawodników z Zaczarnia.
Wyglądało to jakby nauczyciel przyjechał udzielić korepetycji uczniowi.
Gospodarze byli całkowicie bezradni. Druga połowa to już dużo więcej chaosu z
obu stron. Trudno winić ekipę gości, aby utrzymała wysokie tempo i poziom przez
całe 90 minut, ale do zawodników gospodarzy można i należy mieć sporo uwag i
pretensji.
Nie podjęli walki. Bardzo to dziwi zważywszy na wcześniejsze
wyniki. Nie boję się tego powiedzieć i napisać, że był to jeden ze słabszych
zespołów jakie do tej pory widziałem w akcji. Nie będę nawet próbował ukrywać,
że jestem mocno rozczarowany postawą zespołu gospodarzy.
Czapki z głów przed
zawodnikami z Zaczarnia. Panowie! Gratulacje. Przed wami mecz z najlepszym bez
wątpienia na ten czas zespołem Metalu Gawro Tarnów. Sędziowanie bez większych
uwag. Zastanawia mnie tylko sytuacja z faulem na linii 16 metrów. Asystent
doskonale ustawiony, natychmiast po gwizdku ustawił się na linii do wykonania
rzutu karnego. Stał tam całą minutę sugerując niejako arbitrowi głównemu, jaka
ma być decyzja. Zakończyło się rzutem wolnym. Wcale nie mówię, że była to zła
decyzja. Obiekt do meczu przygotowany dobrze, jednak jego lata świetności już dawno
minęły. Generalnego remontu wymaga budynek klubowy, trybuna, ogrodzenie i także
murawa. Zwisające brudne i podarte reklamy również nie wpisują się pozytywnie w
wizerunek całego obiektu. Mnie najbardziej cieszą kolejne trzy punkty zespołu z
Woli Rzędzińskiej. Panowie! Szacunek.
Czytając pana opis że Olimpia to jeden z najsłabszych zespołów to coś mi nie pasuje bo tak słaby zespół nie ograł by takich drużyn jak Dąbrovia, Zakliczyn czy Gromnik i to w dodatku na wyjeździe może bardziej precyzyjne było by napisać że Olimpia zagrała jeden za słabszych meczy a nie że jest najsłabsza bo tabela pokazuje coś zupełnie innego .
OdpowiedzUsuńTo tylko gra słów. Fakt jest faktem, że dzisiejsza gra była bardzo słaba, jak na pozycję w tabeli właśnie. Wygrana w Zakliczynie bardzo mnie zaskoczyła. Absolutnie nie napisałem, że Olimpia to najsłabsza drużyna. Są słabsze dni i być może taki dzisiaj właśnie był a kolejne mecze to potwierdzą lub nie. Dziękuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń