niedziela, 14 października 2018

Z płyty boiska 218


Wróciłem na swój teren i na derbowy pojedynek zespołów Gminy Skrzyszów; LUKS Skrzyszów – LKS Ładna. Derby zawsze rządzą się swoimi prawami, więc liczyłem na dobre widowisko. Myślę, że na to samo liczyło z 200 kibiców. Nie był to porywający mecz. Woli walki i zwycięstwa absolutnie nie można odmówić żadnej z drużyn. Wygrali goście 2:1 ale wcale tak nie musiało być. Już na samym początku dwie doskonałe niewykorzystane sytuacje do zdobycia bramki przez gospodarzy w późniejszej fazie się zemściły. Na domiar złego kontuzji doznało dwóch podstawowych zawodników ekipy Skrzyszowa. To jest ta ciemna strona futbolu. Wynik remisowy byłby sprawiedliwym rozstrzygnięciem tych zawodów.

Murawa bardzo dobra (potrzebuje tylko wody), sędziowanie może być. Ja jednak lubię mniej gwizdka a więcej twardej męskiej gry. Brakuje mi tylko jednej rzeczy. Trybuny! Nie ma gdzie usiąść. Kibice rozrzuceni po całym obiekcie. Wiem, że jest w planach, ale plany, planami a rzeczywistość jest, jaka jest. Dobrze byłoby wziąć przykład ze swojego sąsiada z Ładnej. Nie robię tego złośliwie, ale przypominam, że w tej klasie rozgrywkowej na obiekcie już od bodajże 10 lat trzeba posiadać (chyba) 100 krzesełek. Taka przenośna trybuna jak jedna w Ładnej to chyba nie aż taki duży koszt.  



















2 komentarze:

  1. Skoro derby to zapraszam w przyszłą niedzielę do Luszowic na derby gminy Radgoszcz. Mecz o 15:30. No i całkiem by Pan zmienił teren. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Do Luszowic zawitam bez dwóch zdań, ale ta niedziela już jest zakreślona w terminarzu na meczu: Tuchovia - Wolania. Tam nie tylko wypada, ale należy być.Dziękuję i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń