Po drużynach seniorów przyszedł czas na podejrzenie poczynań młodzieży. Tak się złożyło, że wczoraj do Woli Rzędzińskiej przyjechała drużyna Sandecji Nowy Sącz na mecz w ramach Wojewódzkiej Ligi Juniorów.
Był to dobry, szybki mecz stojący na wysokim poziomie. Choć wygrała ekipa gości 2:1, to jednak gospodarze mogą chodzić z podniesioną głową. Gdyby nie ten brak skuteczności wynik mógłby być zupełnie odwrotny. Młodzi zawodnicy chyba za bardzo podglądają swoich starszych kolegów. Zupełnie nie potrzebnie. Te Juniorskie drużyny są naturalnymi zapleczami I drużyn seniorskich i w obu przypadkach kluby mogą być spokojne o swoją przyszłość. Trzeba tylko tym drużynom poświęcić jeszcze więcej uwagi i troski. Uważam, że w takich właśnie klubach jak "Wolania", to młodzież powinna być na pierwszym miejscu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz