niedziela, 2 kwietnia 2023

LUKS Skrzyszów - LUKS Zalipie

Zaczynamy kolejny weekend z niższymi ligami. Dzisiaj zobaczyłem w akcji zespoły: LUKS Skrzyszów oraz LUKS Zalipie. Jak wiemy gospodarze ulegli w poprzedniej kolejce zawodnikom z Nowej Jastrząbki a goście pokonali Ikar Odporyszów, a dzisiaj, który LUKS zagrał luks? LUKS Zalipie zainkasowało kolejne trzy punkty, ale muszę od razu powiedzieć, że po bardzo dobrych zawodach. Przynajmniej ja osobiście jestem bardzo zadowolony, bo był to szybki, twardy i emocjonujący mecz i co ważne na całkiem dobrym poziomie. Sporo pracy miała skądinąd bardzo sympatyczna Pani Ratownik, bo co rusz, ktoś leżał na murawie, co głównie było wynikiem męskiej gry.
 
Goście wygrali 2:1 i raczej ta minimalna wygrana im się należała, bo w przekroju całego spotkania byli o tą jedną bramkę lepsi. Mała tylko uwaga czy sugestia do zawodników z pięknej malowanej wsi. Panowie grajcie w piłkę, bo całkiem nieźle wam to wychodzi, zachowując przy tym trochę więcej rozwagi i spokoju, bo takiego meczu nie skończycie w komplecie, gdy traficie na arbitra, który absolutnie nie toleruje podważania jego decyzji. Mnie pozytywnie zaskoczyła postawa gospodarzy, bo zagrali naprawdę bardzo dobry mecz. Jak możemy zauważyć w zespole spore zmiany, bo większość to młodzi miejscowi zawodnicy i to jest właściwy kierunek. Teraz tylko trochę wysiłku, treningu i na efekty nie trzeba będzie wcale długo czekać.

Obiekt jak to zazwyczaj w Skrzyszowie bardzo dobrze przygotowany do meczu, aura nawet łaskawa, zwłaszcza dla nas kibiców, więc powodów do narzekania nie było. Wreszcie na obiekcie ruszyły od dawna zapowiadane prace budowlane. Będzie nowa trybuna, oświetlenie, parkingi, drogi dojazdowe. Słówko o sędziowaniu. Czy były błędy i jakie dowiedzielibyśmy się od obecnego na meczu obserwatora. Ja mogę się tylko odnieść w ten sposób, że tak z boku nie wyglądało to zbyt dobrze. Dużo chaosu, krzyków, pretensji i chyba brak kartoników w odpowiednim momencie a w niektórych momentach, aż się o nie prosiło.

Wracając ze Skrzyszowa miałem zajechać jeszcze na "kawałek" meczu Wolani Wola Rzędzińska z Wierchami Rabka Zdrój, ale zabrakło czasu. Wolania w poprzednich dwóch meczach zdobyła tylko jeden punkt, więc dzisiaj bardzo potrzebowała kompletu, nawet nie ze względu na pozycję w tabeli a dla swojego lepszego samopoczucia i utwierdzenia, że wszystko jest pod kontrolą. Na szczęście wygrali 1:0 i chyba to jest w tym momencie najważniejsze. 
 






































 


21 komentarzy:

  1. Panie Henryku na meczu był chyba obecny obserwator to miejmy nadzieję ze adekwatnie do wydarzeń na boisku ocenił pracę sędziów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po ponad 15 latach w tej organizacji powiem tylko że jak się kogoś lubi to ma wysokie noty z obserwacji, zresztą to czy ktoś awansuje czy ktoś spadnie nie zależą od tego czy ktoś dobrze sędziuje. Niestety..

      Usuń
    2. Nie umiejętności a znajomości, a tu najlepsze przykłady ostatnio można zaobserwować

      Usuń
    3. A później dziwne że na meczach dochodzi do takich sytuacji jak chociażby na jesień w DT w meczu z Ładną czy w Szarwarku..

      Usuń
    4. A co się działo w Szarwarku

      Usuń
    5. No właśnie co się działo w Szarwarku ? Bo jakoś czasza o tym

      Usuń
    6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    7. Już cisza, zawodnik dostał długie zawieszenie i słusznie a "pan sędzia" biega z gwizdkiem dalej. Pytanie tylko czy też słusznie?

      Usuń
    8. Obserwacja tam podobno była więc obserwator ocenił rzetelnie. Tylko czy to nie ta sama osoba co wtedy na DT?

      Usuń
    9. Rzetelnie? Serio?

      Usuń
    10. tyle meczy w OKR ze eksportowa 3 dała radę obskoczyć dwa w jeden dzień

      Usuń
    11. Komuś Kasa musiała się zgodzić, to i da się 2 okręgówki obskoczyć. Idealnie połączone wyszło.

      Usuń
  2. Tak dokładnie napisałem. Pozdro.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sędziowie nie odetną bo kolejka odwołana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nikt Ci nie broni zrobić kurs i "odcinać"

      Usuń
    2. Nie rób, jak nie masz znajomości to i tak nie dopuszczą cię do sędziowania i odcinania. Nie mówiąc o awansach, więc lepiej siedzieć na trybunie szkoda nerwów

      Usuń
  4. Ciężko do koryta się bd dostać żeby odcinać jak niektórzy odcinają obficie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Co tam uwagi piłkarzy, działaczy najważniejsze że sędziom kasa z delegacji się zgadza i ten ich lament jak ci nie pasuje to idź na kurs i sam sędziuj- klient płaci i wymaga za pare lat to zostaną bezrobotni bo wysokie opłaty i koszty poprowadzenia klubów powoduje ich zawieszanie działalności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na to czekamy , żeby zostały kluby co ich stać na uczestnictwo w rozgrywkach , a nie Kozie Wólki , które tylko płaczą , że nie maja pieniędzy.

      Usuń
  6. Dlatego stawki rosną bo chcą odciąć jak najwięcej póki jeszcze kluby zipią

    OdpowiedzUsuń