Jak
wspomniałem w poprzednim wpisie rozpoczęły się kontrolne mecze na sztucznej
murawie, która została wczoraj do tego nieźle przygotowana. Zastanawiam się jak
to będzie z treningami, sparingami, bo z tego co widać i słychać wirus nie
odpuszcza a obostrzenia chyba nadal obowiązują. Powtórzę po raz kolejny, że to
zupełnie niezrozumiałe. Te nowe „poluzowania” całkowicie to potwierdzają.
Otwierać galerie a nadal utrzymywać zakaz biegania po świeżym powietrzu.
Galerie otwarte a gastronomia, hotele nadal zamknięte. Chyba o wiele
bezpieczniej można utrzymać reżim sanitarny w restauracjach czy hotelach niż
chociażby w galerii, gdzie w ciągu godziny przewija się o wiele więcej ludzi
niż we wszystkich hotelach w mieście. No, ale skoro to wszystko dla naszego
dobra? Wczorajszy mecz zakończył się remisem, ale wynik w tym przypadku
nie był sprawą najważniejszą. Myślę, że obaj trenerzy powinni być z tego
sparingu zadowoleni.
To wszystko nabierze większego znaczenia, gdy zbliżymy się
do początku rozgrywek (o ile w ogóle do nich dojdzie), chociaż z drugiej strony dla zawodników z Woli
Rzędzińskiej wiosenna runda to będzie tylko walka o zwycięstwa i ewentualne
premie, bo awans raczej im nie grozi. Szkoda, że działacze pozbyli się tak
dobrego zawodnika jakim bez wątpienia był kolega Konrad. Należy pamiętać, że
dzisiaj Wolania jest bezpieczna, ale co będzie jutro? Ta decyzja może położyć
się cieniem na ewentualne pozyskiwanie zawodników w niedalekiej przyszłości. Według
mnie to krótkowzroczność i tylko pozorne oszczędności, bo jak nie wiadomo o co
chodzi to pewnie chodzi o kasę.
Po meczu seniorów na murawę wyszły młodzieżowe
zespoły Tarnowskiej Akademii Piłkarskiej oraz Radłovi Radłów na swój mecz
kontrolny. To dzielni młodzi ludzie, którym nie przeszkadza dość późna pora ani
lekki mróz. Szkoda, że to tylko nieliczni korzystają z tego dobra jakim bez
dwóch zdań jest ruch na świeżym powietrzu. Niestety większość siedzi przed
telewizorem czy komputerem, niszcząc sobie swoje zdrowie. Jeszcze gorzej, że
pomagają im w tym dorośli organizując zdalną naukę, gry i zabawy przed
komputerem zamiast robić wszystko, aby ich od tych używek odciągać. Konsekwencje
tego będą opłakane.
Jeszcze
jeden temat. Ubawiłem się po pachy, gdy zobaczyłem jakie wsparcie finansowe
otrzymały tarnowskie kluby piłkarskie. Mam nadzieję, że wszystkie solidarnie
zwrócą te dotacje do kasy miasta, no może poza Paniami, bo akurat tutaj kasa
chyba się zgadza. Gdybym był Prezesem klubu, tak właśnie bym uczynił. To
żenujące i godzące w poczucie ludzkiej godności. O wiele lepiej byłoby, gdyby
tych dotacji w ogóle nie przyznali z jakichkolwiek powodów. Chociażby z powodu
Covid-19. Tak byłoby uczciwiej. Przeczytałem felieton na
„MałoGOLska.pl "Prezesi niech się martwią, co zrobić z tą fortuną" czytelnika ZZA MASKI. No właśnie, szkoda tylko, że zza maski, ale o
tym szerzej w innym wpisie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz