Jak już wspomniałem we wcześniejszym wpisie, odbyło się Zebranie Sprawozdawczo - Wyborcze TOZPN, ale trudno doszukać się jakichś konkretnych informacji z tego wydarzenia. Znamy tylko nowego Prezesa i to, że wygrał nieznacznie zacięty pojedynek z kolegą Jackiem. Dowiedziałem się jeszcze o nazwiskach kilku członków Zarządu. Widać, że to bardzo mocna, fachowa i ekspercka ekipa, więc czekam z niecierpliwością na program działania. „Wchodząc” na stronę internetową TOZPN tak do końca nie wiadomo, dlaczego ciągle ukazują nam się informacje z działalności MZPN PPN Tarnów. Ani słowa o tak ważnym wydarzeniu jakim bez wątpienia są wybory nowych władz stowarzyszenia. Nie ukrywam, że czekam także na zatwierdzenie tego Zebrania i dokonanych zmian przez Krajowy Rejestr Sądowy. Mam wątpliwości czy KRS przyjmie to sprawozdanie. Przez dekady to kluby z terenu Brzeska, Bochni, Dąbrowy Tarnowskiej oraz Tarnowa podejmowały uchwały, udzielały absolutorium i wybierały nowe władze i takie dokumenty znajdują się w KRS.
Co takiego zmieniło się w Stowarzyszeniu TOZPN,
że obecnie bez żadnych zmian w Statucie, zatwierdzonych przez KRS o wyborach i
dalszym funkcjonowaniu TOZPN decydują tylko kluby z powiatu Tarnów? Według mnie
to, że utworzono nowe struktury MZPN PPN w Tarnowie, Bochni, Brzesku oraz
Żabnie nie mają żadnego znaczenia i wpływu na dalsze funkcjonowanie TOZPN. Dla
mnie to stanowi jedną logiczną całość, ale jak wiemy Sądy kierują się swoimi
prawami i swoją logiką.
Może kilka słów o małopolskich rozgrywkach. Gdy się patrzy na niektóre mecze w IV Lidze czy Okręgówkach, na ten kiepski poziom, na te kosmiczne wyniki to można odnieść wrażenie, że to wszystko nie ma wiele wspólnego z prawdziwymi rozgrywkami. Cały system rozgrywek w Małopolsce musi ulec zmianie i nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Tylko kto tego dokona? Na pewno nie ta obecna władza, bo ona miała kilka dekad na jakieś sensowne działania i co najwyżej to psuła to co w miarę jakoś funkcjonowało. Rozwalone struktury, żenujący poziom rozgrywek seniorskich i co chyba najważniejsze i najsmutniejsze zarazem to system rozgrywek młodzieżowych. Jakieś śmieszne grupy po pięć, sześć czy osiem zespołów, rozgrywki dwurundowe, czterorundowe, w terminarzach dziwne pauzy. Komu to wszystko ma służyć? Znowu nadzieja w przyszłorocznych wyborach. Może znajdzie się wreszcie ktoś myślący i odważny. Tak odważny, bo trzeba będzie wykazać się sporą odwagą i determinacją, aby to wszystko poukładać i przeciwstawić się tym starym wyjadaczom zwłaszcza z tej polskiej (małopolskiej) genialnej myśli szkoleniowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz