Tarnovia Tarnów nie zrealizowała
swojego planu. Czy Wolania Wola Rzędzińska wprawi swoich kibiców w doskonały
nastrój? Z takim właśnie nastawieniem jechałem na ten mecz. Przypominam, że
gospodarze nie znaleźli pogromcy od 8 spotkań i zajmują doskonałą trzecią
pozycję w ligowej tabeli. Nie wiem, czy był ktoś kto przewidział taki obrót
sprawy. Może tylko trener, który wierzył w umiejętności swoje i swoich
zawodników. Dzisiejsza wygrana przyczyni się do bardzo radosnej i spokojnej
przerwy zimowej. Rzeczywiście dorobek punktowy stawia Wolanię w niemal
komfortowej sytuacji przed drugą wiosenną rundą rozgrywek. Ich dzisiejszy
przeciwnik okupuje dolny rejon tabeli co wcale nie znaczy, że podda się bez
walki i gospodarze mogą sobie zapisać kolejne trzy punkty. Przynajmniej ja na
to liczę, że będzie to wygrana gospodarzy, ale po dobrym i emocjonującym meczu.
Wolania Wola Rzędzińska dopisała sobie kolejne trzy punkty i co ważne dla
kibiców nie przyszło im to wcale łatwo. Goście zaprezentowali się z bardzo dobrej strony grając ambitnie i całkiem dobrze i za taką postawę należą im się
podziękowania. Gospodarze byli zdecydowanym faworytem tego spotkania i
zawodnicy mieli tego świadomość, ale dosyć długo nie potrafili znaleźć skutecznej
recepty na zdobycie gola. Udało im się to dopiero w drugiej połowie i
prawdopodobnie dopiero wtedy odetchnęli z ulgą. Pokrótce dołożyli drugą bramkę
i już było wiadomo, że to kolejny 9 mecz bez porażki. Szczere gratulacje. Wielu
z zawodników gospodarzy prezentuje wysoki poziom sportowy, widzę jak solidnie trenują pod okiem
dobrego trenera a to musi przynosić efekty na boisku. Murawa do meczu
przygotowana znakomicie. Na wysokości zadania stanęli sędziowie dzisiejszego
meczu prowadząc zawody na wysokim poziomie. Przed nami już ostatnia kolejka
spotkań i mam nadzieję kolejne 3 punkty przywiezione z Gorlic.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz