Wczorajszy turniej w Koszycach
Wielkich należał do tych z kategorii ciężkiej a dzisiejszy w Dąbrowie
Tarnowskiej najwyżej do papierowej. W pięknej Hali im. Agaty Mróz - Olszewskiej
doszło do Finału rozgrywek na szczeblu TOZPN w kategorii U-11 oraz U-12 o
Puchar Prezesa PZPN w Warszawie. Zmierzyły się zespoły reprezentujące: Tarnów,
Brzesko, Bochnię i Żabno. Zwycięzcy pojadą na zawody już na szczeblu MZPN w
Krakowie a dalszej kolejności już tylko wielki Finał w Warszawie. Byłem obecny
na tym finale w roku poprzednim i nasze małopolskie zespoły niestety, ale
Warszawy nie zawojowały. Miejmy nadzieję, że tym razem będzie dużo lepiej.
Szczerze im tego już dzisiaj życzę.
W dzisiejszym turnieju Tarnów w kategorii
U-11 reprezentował zespół: MKS Tarnovia Tarnów, Brzesko: Canpack Okocimski
Brzesko, Bochnię: MOSiR Bochnia, Żabno: Football Academy Dąbrowa Tarnowska. W
kategorii U-12 Tarnów reprezentował: KS ZKS Unia Tarnów, Brzesko: Canpack Okocimski
Brzesko, Bochnię: MOSiR Bochnia, Żabno: Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Mecze
stały na całkiem przyzwoitym poziomie, ale z tego, co widziałem w roku
poprzednim to zbyt mało, aby coś więcej zdziałać na zawodach finałowych. Z
drugiej jednak strony... Z tego, co pamiętam trenerzy i opiekunowie nie byli
zbytnio zachwyceni organizacją zawodów finałowych w Warszawie. Każdy może
prześledzić zeszłoroczny program i wyrobić sobie własne zdanie. Uważam, że w
Tarnowie zorganizowaliśmy niejeden turniej na wyższym poziomie mając grosze na
jego organizację w porównaniu do centrali. Zresztą nie tylko w Tarnowie, bo i
na podobnych byłem chociażby w Nowym Sączu czy Lwowie itp. Co by jednak nie
powiedzieć, udział w finałowym turnieju o puchar Prezesa PZPN jest dla tych
najmłodszych adeptów piłki nożnej sporym wyróżnieniem i przeżyciem.
Szkoda, że
dzisiejszy turniej nie został podzielony na dwie kategorie. Byłoby o wiele
sprawniej. Organizatorem był Podokręg Piłki Nożnej w Żabnie, ale jak mogłem się
dowiedzieć o tym fakcie dowiedzieli się we czwartek. Na szybkiego zorganizuj
halę sportową, sędziów, program, jakieś nagrody itd…, dlaczego Tarnów nie
organizował tego finału? Czyżby nie było miejsca, ludzi czy może funduszy?
Podokręg Żabno wywiązał się z tego całkiem dobrze. Swoją drogą mi ten turniej
do znudzenia przypomina chociażby ten z podwórka na stadion. Cała syzyfowa i
praktycznie społeczna robota zostaje zwalona na doły. Finał to już pompa,
blichtr, kamery, mnóstwo działaczy z najwyższego szczebla…
"Organizatorem był Podokręg Piłki Nożnej w Żabnie, ale jak mogłem się dowiedzieć o tym fakcie dowiedzieli się we czwartek. Na szybkiego zorganizuj halę sportową, sędziów, program, jakieś nagrody itd"
OdpowiedzUsuńJest Pan pewny co do tej informacji czy piszę Pan wszystko co Panu ślina na język przyniesie. Internet to przyjmie, pytanie czy ktoś to później zweryfikuje. Jeżeli nie posiada Pan 100% wiedzy na pewne tematy to sugeruję po prostu się na nie nie wypowiadać.
Otóż proszę sobie wyimaginować, że informację taką uzyskałem od głównego prowadzącego ten turniej. Kto nim był? Proszę sobie samemu sprawdzić lub się domyślić. Z drugiej strony pewnie Pan doskonale wie. Na moim blogu byłoby bardzo ciężko znaleźć cokolwiek, czego był nie mógł podeprzeć faktami. Jeżeli osoba mówiąca mi o tym kłamała, to bardzo chętnie przeproszę. Jak było naprawdę? Proszę to wyjaśnić między sobą.
OdpowiedzUsuń