sobota, 7 kwietnia 2018

Z płyty boiska 161

Rozgrywki rozkręciły się na dobre. Udałem się na mecz do Skrzyszowa, gdzie również wstawiła się drużyna z Dąbrowy Tarnowskiej. Był to bardzo dobry i stojący na niezłym poziomie mecz. Pierwsza połowa należała do ekipy gospodarzy, która zakończyła się wynikiem 2:0. Ten wynik był trochę zasługą zawodników gości. Zamiast skupić się na grze w piłkę, zaczęli dyskutować z sędzią, poważać jego decyzje co musiało skutkować kilkoma żółtymi kartkami. Pewnie, że niektóre decyzje sędziego mogły prowakować do wyrażania swojego niezadowolenia, ale przecież nie odkryję Ameryki, gdy powiem, że sędzia ma zawsze rację. Dyskusje z sędzią do niczego dobrego nie doprowadzą.

Dobitnie pokazała to druga połowa, gdy zawodnicy "Dąbrovii" wyszli na boisko aby grać w piłkę. Bardzo szybko zdobyli bramkę, potem drugą i kolejne. Wygrali ten mecz całkowicie zasłużenie. Gospodarze ewidentnie opadli z sił ale zaangażowania i woli walki absolutnie nie można im odmówić. Zawodnicy obu zespołów włożyli w ten mecz mnóstwo wysiłku. Co do sędziowania. Powiem szczerze, że ten sędzia akurat potrafi prowadzić zawody na dużo lepszym poziomie. Ogólny przekaz był słaby. Jeszcze na koniec mała sugestia. Mówiłem i pisałem już o tym wielokrotnie. Nie mogą sędziowie, zawodnicy jednej drużyny i my kibice czekać, aż jedna z ekip zechce łaskawie o wyznaczonej porze stawić się na zawody. To nic innego jak brak kultury i szacunku. Pamiętajcie o tym proszę. 
























  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz