We wczorajsze popołudnie doszło do finałowego meczu rozgrywek o Puchar Polski na szczeblu TOZPN. IV Ligowa GKS Drwinia zmierzyła się z III Ligową „ZKS UNIA” Tarnów. Przed meczem wszyscy oddaliśmy hołd zmarłemu żużlowcowi Krystianowi Rempale.
Na bardzo dobrze przygotowanym obiekcie i płycie boiska niestety kibice zobaczyli bardzo słabe widowisko. Zdecydowanie zawiodła ekipa gości. Nie mogę sobie przypomnieć, czy oddali choćby jeden groźny i celny strzał na bramkę gospodarzy ( pomijając rzuty karne ). Nie rozumiem, jak można dojść do samego Finału i nie chcieć go wygrać. Podobno najlepsi zawodnicy odpoczywali przed bardzo ważnym meczem do jakiego dojdzie w Nowym Targu. Choćby z tego właśnie powodu wystawiłbym ( przynajmniej na pierwszą połowę ) wyjściowy, najmocniejszy skład z założeniem, że musimy strzelić dwie, trzy bramki, co będzie wskaźnikiem dyspozycji drużyny. Czy zawodnicy są rzeczywiście tak bardzo przemęczeni? Nagroda pieniężna za zdobycie pucharu na szczeblu MZPN w Krakowie, także powinna być motywująca. To już całkiem przyzwoite pieniądze, leżące na murawie. Drużyna gospodarzy, którą także czekają bardzo ważne mecze w rozgrywkach ligowych podeszła do tych zawodów całkowicie profesjonalnie. Chciała ten mecz wygrać i wygrała go jak najbardziej zasłużenie. Serdeczne gratulacje. Sędziowanie na dobrym poziomie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz