Kolejny tydzień za nami. Aby uczcić dzień Pański udałem się tym razem na Mszę Świętą do parafii pod wezwaniem Świętego Wawrzyńca w Wojniczu, a po nabożeństwie zaś do pobliskiej Hali Sportowej gdzie odbywał się Turniej dziewcząt rocznika 2003/04 w ramach Halowych Mistrzostw Małopolski.
Udział w tym turnieju wzięła Reprezentacja TOZPN w Tarnowie. Wspaniałe zawody, z mnóstwem emocji, bramek i pięknych akcji. Już na tym etapie szkolenia dziewczęta prezentują naprawdę wysoki poziom umiejętności. Rozgrywki dziewcząt zataczają coraz szersze kręgi. Jak mówi inicjator i wielki entuzjasta i zwolennik tych rozgrywek kolega Jacek Ćwik, Małopolska bryluje w ilości i jakości. Należy tylko się cieszyć z takiego obrotu sprawy i stwarzać coraz lepsze warunki do zawiązywania się kolejnych klubów. Bardzo interesującym jest fakt, że to w małych miejscowościach istnieje już wiele klubów kobiecej piłki nożnej na wysokim poziomie tak organizacyjnym jak i sportowym. Sprzyjają temu istniejące już i powstające ciągle nowe piękne Hale Sportowe i boiska a także przychylność lokalnych władz samorządowych. Przychodzi refleksja, że wiele dobrego dzieje się w małych wsiach i miasteczkach, tylko nie w Tarnowie. Już pisałem i mówiłem wielokrotnie, że nie wymyślił nikt i nikt nigdy nie wymyśli lepszego sposobu na zadbanie o zdrowie młodego człowieka, o jego odpowiedzialność, hart ducha, szacunek dla innych, niż poprzez sport. Każda zainwestowana złotówka teraz, zwróci się po stokroć w niedalekiej przyszłości.
Trwają także rozgrywki Halowej Ligi TOZPN w Tarnowie. I w tym przypadku mecze stoją na wysokim poziomie. Trwa mocna rywalizacja o zajęcie pierwszych miejsc, które premiują do udziału w Finałowych rozgrywkach na szczeblu TOZPN w Tarnowie a następnie na szczeblu MZPN w Krakowie. Najważniejsze, że wszystko odbywa się w sportowej atmosferze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz