Tak się złożyło, że mogłem udać się na kolejny mecz Wolani Wola Rzędzińska, więc skorzystałem z okazji. Tym chętniej, że przeciwnikiem była ekipa z pięknego Biecza, czyli Podhalanin Biecz. Jak już wiemy mecz zakończył się podziałem punktów i muszę od razu uczciwie powiedzieć, że był to według mnie sprawiedliwy wynik, chociaż Wolania po raz kolejny była bardzo bliska zgarnięcia całej puli, bo gospodarze doprowadzili do remisu już w samej końcówce meczu. Pierwsza połowa bardzo słaba zwłaszcza w wykonaniu zawodników z Woli Rzędzińskiej, bo tacy zawodnicy muszą dać radę wymienić chociaż kilka podań bez straty piłki.
o tym co lubię: sport i turystyka Zastrzeżenie: To mój prywatny blog, dlatego nie gwarantuję ważności czy aktualności zamieszczanych tutaj informacji. Zastrzegam sobie prawo do nieponoszenia odpowiedzialności za jakiekolwiek błędy,zwłokę czy skróty myślowe.
sobota, 31 sierpnia 2024
wtorek, 27 sierpnia 2024
Pogoria Pogórska Wola - Dynajec Zbylitowska Góra
Na niedzielne popołudnie zostawiłem sobie mecz, który nieźle się zapowiadał, czyli Pogoria Pogórska Wola – Dunajec Zbylitowska Góra. Już teraz wiem, że nie był to dobry wybór, bo mecz był na bardzo słabym poziomie i gdybym nawet chciał znaleźć jakieś pozytywy byłoby bardzo trudno. Mnóstwo chaosu, niecelnych podań, fauli i wzajemnych pretensji do wszystkich w tym do sędziego. Gwoli sprawiedliwości sędzia także nie był w swojej szczytowej formie lub podszedł do meczu nazwijmy to, zbyt luźno. Mecz zakończył się remisem (1:1) i z tego powodu zwłaszcza zespół gości powinien być bardzo zadowolony, bo tak naprawdę na ten remis chyba jednak nie zasłużył.
Wolania Wola Rzędzińska - Glinik Gorlice
Jak już wspomniałem z Wałek udałem się na stadion Wolani Wola Rzędzińska. Mecz odbył się na naturalnej trawie i niestety bez udziału publiczności, bo wiemy, że obiekt jest w trakcie remontu. Kiedy będzie trybuna, oświetlenie, nagłośnienie tego nie wiem? Oby wkrótce, ale jakoś mam złe przeczucia, że nie nastąpi to rychło. Wracając do meczu. Było to ważne spotkanie dla gospodarzy, bo po całkiem dobrym początku do Woli Rzędzińskiej przyjechała dobra drużyna, więc ewentualna wygrana potwierdziłaby dobre przygotowanie i dyspozycję zawodników z Woli Rzędzińskiej. Już po meczu, więc mogę z całą mocą potwierdzić, że do Woli Rzędzińskiej rzeczywiście przyjechał dzisiaj klasowy zespół.
Sokół Wałki - Olszynka Ołpiny
Powrót z Nowej Jastrząbki, obiad, zmiana ciuchów i wyjazd na pierwszą połowę meczu: Sokół Wałki – Olszynka Ołpiny. Pierwszą połowę, bo jednak najważniejszy dzisiejszy mecz odbył się w Woli Rzędzińskiej, gdzie miejscowa Wolania podejmowała zespół Glinika Gorlice. Na wspaniale przygotowanej do meczu murawie oba zespoły zaprezentowały całkiem dobry poziom, co bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1 i nie ukrywam, że wyjechałem z Wałek a lekkim żalem, bo spodziewałem się w drugiej połowie sporo emocji, ale jak już wspomniałem priorytetem dzisiaj dla mnie był mecz w Woli Rzędzińskiej. Mecz odbył się bez udziału kibiców, bo klub czeka na montaż trybuny. Oby nastąpiło to jak najszybciej. Sędziowanie w tej pierwszej połowie bardzo dobre.
Nowa Jastrząbka - Żukowice - Gród Podegrodzie
Jak już wiadomo, na „Od B klasy do Ekstraklasy” zamieszczane są również moje relacje z meczów. W miarę możliwości będę je umieszczał także na swoim blogu, który jeszcze wciąż jest, aby te były w jednym miejscu. Jak widzę jest nowy projekt „Raport Ligowy”, więc tych informacji i relacji będzie coraz więcej i każdy na pewno znajdzie coś dla siebie. Mnie nigdy nie zależało na ilości odsłon, komentarzy, bo robiłem i robię to z czystej przyjemności i pasji.
sobota, 24 sierpnia 2024
Tarnovia Tarnów - Szreniawa Nowy Wiśnicz
Udałem się na mecz zespołu Tarnovii Tarnów, aby zobaczyć jak zawodnicy z Tarnowa zaprezentują się w konfrontacji z beniaminkiem tych rozgrywek. Zawodnicy z Nowego Wiśnicza całkowicie zdominowali zespół z Tarnowa i wygrali 3:0 co było najmniejszym wymiarem kary. Byli szybsi, lepsi technicznie, waleczni, z pomysłem na grę, czego całkowicie zabrakło w drużynie gospodarzy. Co chyba najdziwniejsze, to fakt, że zawodnicy z Tarnowa nie podjęli walki a przecież z tego co nie raz widziałem to charakteru temu zespołowi nigdy nie brakowało.